Ubranie w kropki sprawia, że odbiera się nas jako bardziej sympatycznych!
![Ubranie w kropki sprawia, że odbiera się nas jako bardziej sympatycznych!](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-lite/2719994/278559-202109091313-lg2.jpg.webp?t=1631193217.000000)
"Dziś kropki na ubraniu to zabawny, radosny i frywolny wzór, który ożywia stylizację. Jednak, gdyby cofnąć się do czasów średniowiecza, tkaniny z takim wzorem były mało popularne, a wręcz od nich stroniono. Po pierwsze z przyczyn technicznych. Praktycznie niemożliwe było równomierne rozmieszczenie kropek bez pomocy maszyn. Po drugie w erze niepewnej, mało rozwiniętej medycyny nieregularnie rozmieszczone kropki na tkaninie przywodziły na myśl wybuchy nieuleczalnych chorób, takich jak trąd, kiła, ospa, dżuma i odra" - tłumaczył w książce "Patternalia" Steven Connor, profesor anglistyki i historyk kultury na Uniwersytecie w Cambridge.
Jednak te czasy mamy już za sobą i co jakiś czas kropki powracają do modowych łask. Dwa sezony temu z dużą częstotliwością sięgała po nie chociażby Kendall Jenner. Jak się okazuje wykorzystanie bluzki, sukienki czy spódnicy w kropki, to nie tylko doskonały modowy zabieg, ale również sposób na podniesienie naszej atrakcyjności, o czym przekonują psychologowie, posiłkując się przy tym dowodami naukowymi.
Otóż osoby, które wykorzystują w swoich stylizacjach ubrania w groszki, zwykle postrzegane są jako radosne, pełne życia i energii. Co ciekawe, amatorzy tego wzoru uznawani są za osoby pracowite i wielozadaniowe. Okazuje się, że te pozytywne skojarzenia są podświadome.
"Część mózgu odpowiedzialna za emocje uznaje kółka i koliste kształty za bardziej przystępne i przyjazne, dlatego nieświadomie preferujemy okrągłe formy od tych kanciastych. Badania wykazały, że ludzie kojarzą takie okrągłe kształty z bezpieczeństwem, czymś pozytywnym" - tłumaczy w swojej książce "Joyful: The Surprising Power of Ordinary Things to Create Extraordinary Happiness" projektantka Ingrid Fetell Lee.
Ponadto, jak zauważa analityczka behawioralna, dr Wendy L. Patrick, kropki to jeden z tych wzorów, obok których nie da się przejść obojętnie. "Nawet jeśli nie dostrzegamy ich wartości i siły, nosząc ubranie w kropki musimy być przygotowani na to, że zostaniemy zauważeni i zapamiętani, i to w bardzo pozytywny sposób. W przeciwieństwie do jednolitej czerni, czerwieni czy pasków, jest coś wyjątkowo pociągającego i ujmującego w kobiecie noszącej kropki. Niezależnie od tego, czy wynika to z osobistej nostalgii, czy z ich klasycznego uroku, wydaje się, że w groszkach zaklęta jest moc przyciągania i podnoszenia atrakcyjności" - zapewnia na łamach "Psychology Today".