Alicia Keys dzięki medytacji stała się lepszą matką

Specjaliści uważają medytację za jeden z najskuteczniejszych sposobów na zwalczanie stresu, niwelowanie lęku oraz poprawę koncentracji. Wśród jej fanów znajduje się wiele gwiazd, które praktyki uważności postrzegają jako remedium na emocjonalne problemy i metodę na natychmiastowe wyciszenie się. Do grona znanych zwolenników medytacji należy m.in. Alicia Keys. Zdobywczyni piętnastu nagród Grammy w artykule opublikowanym na łamach "USA Today" wyznała, że praktyka uważności jest dla niej nie tylko sposobem na zrelaksowanie się i okiełznanie stresu, ale także kształtowanie charakteru i zwiększanie pewności siebie.

"W moim przypadku konsekwentna praktyka duchowa rozpoczęła się sześć lat temu, po narodzinach mojego młodszego syna. Podobnie jak wiele świeżo upieczonych mam byłam wyczerpana. To było jednak coś więcej niż fizyczne zmęczenie – czułam, że bardzo podupadłam na duchu. Musiałam coś zrobić, żeby mój stan nie odbił się negatywnie na relacji z dziećmi, mężem, przyjaciółmi. Chciałam też być życzliwsza dla samej siebie" – zaczęła swoją opowieść Keys.

Przygodę z medytacją artystka rozpoczęła za namową przyjaciółki, która poleciła jej jogę kundalini – najbardziej mistyczną odmianę jogi łączącą w sobie ćwiczenia oddziałujące zarówno na ciało, jak i umysł, których celem jest wyzwolenie wewnętrznej energii. Początki nie były jednak łatwe.

"Będę szczera – kiedy po raz pierwszy spróbowałam medytacji, byłam tak wykończona, że natychmiast zasnęłam. Ale za drugim razem dostrzegłam niewielką iskrę. Spodobało mi się połączenie śpiewu i ruchu. Gdzieś pomiędzy intonowaniem, śpiewem, rytmem i odkrywaniem znaczenia tych starożytnych słów, odnalazłam spokój i poczucie komfortu. Zaczęłam dostrzegać głębsze połączenie z samą sobą i bardziej ufać swojemu instynktowi. Przestałam czuć się zagubiona i niepewna, lepiej interpretowałam własne potrzeby" – zdradziła artystka.

I dodała, że dzięki codziennemu medytowaniu stała się lepszą matką dla swoich synów. "Kiedy zdołasz nawiązać tak głęboką więź z samym sobą, zmienia się twoja relacja z otoczeniem i bliskimi ci ludźmi. Medytując potrafię lepiej zadbać o swoją rodzinę, zrozumieć jej potrzeby. Stałam się lepszą matką, bo zwiększyła się moja pewność co do słuszności podejmowanych przeze mnie decyzji. Lubię wstawać o świcie i poświęcić trochę czasu na zanurzenie się w Boskiej Kobiecości, którą odkryłam dzięki medytacji. To niezwykła siła, która drzemie w nas wszystkich. Jest jak macierzyństwo – pomaga ci się rozwijać, pomaga ci tworzyć, udoskonala to, kim jesteś" – podsumowała Keys.