Sposoby na piękne włosy Anny Lewandowskiej

Zimą kondycja naszych włosów ulega drastycznemu pogorszeniu. Niskie temperatury, wiatr, ogrzewanie w pomieszczeniach i noszenie rujnujących fryzurę czapek to główne powody, dla których włosy stają się osłabione, przesuszone i częściej wypadają. Aby poprawić ich stan, nie musimy na szczęście czekać do wiosny – wystarczy nieco więcej uwagi poświęcić pielęgnacji, wzbogacając ją o nawilżające maseczki, które możemy przygotować samodzielnie w domu. Do grona amatorek naturalnej pielęgnacji włosów należy Anna Lewandowska, która ma w zanadrzu kilka autorskich przepisów na odżywcze mikstury.
W najnowszym wpisie opublikowanym na swoim blogu słynna trenerka postanowiła podzielić się sprawdzonymi sposobami na przywrócenie fryzurze utraconego blasku. Jednym z nich jest prosty zabieg z wykorzystaniem masła shea. Po umyciu włosów i osuszeniu ich ręcznikiem Lewandowska poleca rozprowadzić na włosach od połowy ich długości rozgrzane w dłoniach, nierafinowane masło shea. Aby zwiększyć efektywność zabiegu, sugeruje ona nałożyć foliowy czepek i owinąć głowę ręcznikiem. Po upływie 20 minut wystarczy umyć włosy szamponem i zastosować ulubioną odżywkę.
"Masło shea idealnie nadaje się do włosów zniszczonych rozjaśnianiem, suchych i pozbawionych blasku. Najlepszy efekt uzyskacie po kilku zastosowaniach. Jest to raczej zabieg uzupełniający, nie do codziennego stosowania, aby nie obciążać włosów" – pisze trenerka. Trikiem, który Lewandowska stosuje od dłuższego czasu, jest spryskanie włosów tonikiem do twarzy tuż przed nałożeniem masła. "Włosy stają się mocniejsze, bardziej nawilżone i odporne na działanie czynników zewnętrznych" – zachwala swoją metodę.
Lewandowska poleca również przetestować maseczkę nawilżająco-nabłyszczającą na bazie wody brzozowej i olejku rycynowego. Aby przygotować miksturę, wspomniane składniki należy połączyć z połową łyżeczki olejku jojoba, łyżeczką olejku z pestek winogron oraz kilkoma kroplami olejków eterycznych: tymiankowego, z drzewa cedrowego, lawendy i rozmarynu. "Składniki wymieszajcie, wetrzyjcie we włosy, starając się nie nakładać maseczki przy samej skórze głowy. Przykryjcie czepkiem, owińcie włosy ręcznikiem (dla podwyższenia temperatury i zwiększenia efektywności zabiegu) i pozostawcie na dwie godziny. Następnie umyjcie głowę łagodnym szamponem" – instruuje trenerka.
Posiadaczkom zniszczonych włosów ze skłonnością do przetłuszczania poleca ona wypróbowanie domowego szamponu jajecznego. Do jego przygotowania potrzebować będziemy zaledwie czterech składników: dwóch żółtek jaj, jednego białka, łyżki miodu oraz soku wyciśniętego z jednej cytryny. Wszystkie składniki należy wymieszać, wetrzeć we włosy po chwili spłukać letnią wodą. "Szampon jajeczny sprawdzi się przede wszystkim, kiedy twoje włosy są osłabione, pozbawione życia, suche, sianowate i lekko przetłuszczające się u nasady" – tłumaczy żona Roberta Lewandowskiego.
Trenerka przypomina również, że nawet najbardziej dogłębna pielęgnacja okaże się niewystarczająca, jeśli o włosy nie zadbamy od wewnątrz. Warto zatem bacznie przyjrzeć się swojej diecie, w której nie powinno zabraknąć kluczowych witamin i minerałów, takich jak witaminy z grupy B, cynk i magnez. "Odpowiedzialne są za wzmocnienie nie tylko cebulek włosów, ale całej ich struktury stymulując wzrost i zapobiegając ich wypadaniu" – wskazuje ekspertka.
Biotynę, czyli witaminę B5 znajdziemy w produktach zbożowych z pełnego przemiału, brązowym ryżu, nasionach słonecznika i mięsie, cynku natomiast szukajmy w ziarnach sezamu, otrębach, wołowinie i nasionach dyni. Bogatym źródłem magnezu są z kolei orzechy, rośliny strączkowe, kiełki, kakao, banany oraz ciemne pieczywo.