Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

George Clooney od lat nie chodzi do fryzjera...

George Clooney od lat nie chodzi do fryzjera...
No dobrze, fryzura OK, ale może jakiś przyrząd do tej brody by się przydał?... (Fot. Getty Images)
Ci, którzy myślą, że nad idealną fryzurą George’a Clooneya czuwa sztab stylistów, są w głębokim błędzie. Aktor od 25 lat sam jest swoim fryzjerem. Do strzyżenia włosów wykorzystuje specjalny rodzaj odkurzacza…
Reklama
Reklama

Gwiazdor wprawił w osłupienie dziennikarkę prowadzącą poranny program amerykańskiej telewizji CBS. Tracy Smith zapytała go o to, jak dba o siebie podczas kwarantanny. Clooney odpowiedział, że jego przyzwyczajenia nie zmieniają się od dekad. "Strzygę się samodzielnie od 25 lat. Moje włosy są naprawdę jak słoma, więc łatwo się je podcina. Trudno jest popełnić błąd" – zdradził ciekawostkę aktor.

"Wiele lat temu kupiłem coś, co nazywa się Flowbee i jest wyposażone w odkurzacz i maszynkę do strzyżenia. Wciąż to mam" – wyjaśnił Clooney. "Moje strzyżenie trwa dwie minuty, dosłownie" – dodał. Zapewnił jednak z uśmiechem, że nie zamierza testować Flowbee na swojej żonie, Amal.

Flowbee zostało opatentowane w 1987 r. przez stolarza z Kalifornii, Ricka E. Huntsa. Produkt promowano w audycjach typu telezakupy. Z tego niebanalnego urządzenia do strzyżenia włosów korzystają m.in. astronauci na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Po wywiadzie, którego udzielił Clooney, strona internetowa Flowbee, prawdopodobnie z nadmiaru odwiedzin, przestała działać. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 02.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama