Lenny Kravitz nosi ubrania i biżuterię... córki

"Nie ma nikogo, kto byłby bardziej stylowy od Zoe. Komponowanie ubioru przychodzi jej z taką łatwością. Nie w tym żadnego napuszania się. (…) Myślę, że ma znacznie więcej stylu ode mnie" – mówi Lenny Kravitz w wywiadzie, jakiego udzielił "Vanity Fair" na temat swojej córki, która jest aktorką, piosenkarką i modelką.
Dodaje, że okazjonalnie wymieniają się ze sobą swoimi rzeczami. "Są rzeczy, które podobają się nam obojgu. Podkradamy sobie T-shirty, biżuterię i nie tylko. Oczywiście nie mogę nosić wszystkich jej ubrań, ponieważ jest dosyć drobna" – uchyla rąbka tajemnicy na temat ich rodzinnego sekretu.
Inna ciekawostka dotycząca Kravitza związana jest z tym, jak o siebie dba. Gwiazdor, który większość czasu spędza w swoim domu na Bahamach (stamtąd pochodzi rodzina jego matki), przyznaje, że myje twarz tylko wodą, a do peelingu wykorzystuje miękki, pudrowy piasek, którego na swojej wyspie ma pod dostatkiem.
Do pielęgnacji używa też oleju kokosowego, masła shea i masła kakaowego. Kąpiąc się, sięga po mydło migdałowe, które przydaje mu się również do prania ubrań.
Fakt, że Kravitz zdobył się na modowo-urodowe zwierzenia, jest związany z tym, że został twarzą perfum Y od YSL. Wcześniej, przez wiele lat z francuską marką współpracowała jego córka.