Właścicielka pudla chwali się, że jej pies to sobowtór gitarzysty zespołu Queen
Onyx ma dwa lata, mieszka w Lakeland na Florydzie i podobno lubi utwory skomponowane przez Maya. Tak przynajmniej twierdzi jego właścicielka, Rose Haley. "Mój współlokator mówi wręcz, że to Brian May w innym życiu" - wyznała Haley w rozmowie z brytyjskim tabloidem "Daily Mail". Wyraziła też nadzieję, że jeśli Brian May kiedykolwiek zobaczył Onyksa, pomyśli, że jest "fajnym gościem, tak jak on sam".
Może kiedyś zobaczy, choć wspomniany gwiazdor rocka ma w tej chwili na uwadze inne zwierzęta. Na jednym ze zdjęć, które ostatnio opublikował na Instagramie, trzyma w objęciach borsuka. I apeluje do narodu brytyjskiego, by odwołał rząd, który doprowadził do rzezi tych stworzeń w jego kraju. "Zmiana rządu uratuje tysiące borsuków, a ostatecznie także tysiące sztuk bydła" - napisał May. I dodał, że nie chodzi mu o jakąś rewoltę, ale o to, by ustąpiło "kilku mężczyzn u władzy, którzy zachowują się haniebnie".
Według brytyjskiego Departamentu ds. Środowiska, Rolnictwa i Rozwoju Wsi (DEFRA), borsuki winne są pladze gruźlicy wśród bydła, co jest przyczyną zgody na ich masowy odstrzał. Brian May, który od lat czynnie wspiera organizacje ekologiczne, uważa, że to zbrodnia, bo borsuki należy w pierwszej kolejności szczepić.
Big-haired poodle is spitting image of Queen guitarist Brian May https://t.co/EBuIpXslAA
— Kennedy News and Media (@Kennedy__News) September 16, 2020