Warto się uśmiechać nawet wtedy, gdy jest nam smutno!

Badanie, którego wyniki zostały opublikowane na łamach "Experimental Psychology" miało pokazać wpływ uśmiechu, radosnej mimiki twarzy na nasze samopoczucie. Eksperyment wykazał, że uśmiech może wywołać bardziej pozytywne emocje. Szef zespołu badawczego, dr Fernando Marmolejo-Ramos, twierdzi, że to odkrycie ma istotne znaczenie dla zdrowia psychicznego. "Kiedy twoje mięśnie mówią, że jesteś szczęśliwy, istnieje większe prawdopodobieństwo, że zobaczysz świat wokół siebie w jaśniejszych barwach i w bardziej pozytywny sposób" – wskazał badacz.
Naukowiec wyjaśnił też, z czego wynika to, że uśmiech poprawia nastrój. "W naszych badaniach odkryliśmy, że kiedy intensywnie ćwiczysz uśmiechanie się, stymuluje to ciało migdałowate - emocjonalne centrum mózgu - które uwalnia neuroprzekaźniki, aby pobudzić emocjonalnie pozytywny stan" - podkreślił dr Fernando Marmolejo-Ramos.
Odkrycie dokonane przez jego zespół ma bardzo istotne znaczenie. "Jeśli uda nam się oszukać mózg, wówczas możemy potencjalnie wykorzystać ten mechanizm do poprawy zdrowia psychicznego" - dodał. Ponadto istnieje silny związek między działaniem a percepcją. "Systemy percepcyjne i motoryczne są ze sobą powiązane, kiedy przetwarzamy bodźce emocjonalne" - stwierdził naukowiec. Właśnie dlatego dr Fernando Marmolejo-Ramos namawia do tego, by się uśmiechać nawet wtedy, gdy nie mamy ku temu powodów. Taki wymuszony, sztuczny uśmiech może bowiem przynieść ulgę i sprawić, że naprawdę poprawi się nasze samopoczucie.