Długoterminowa migracja netto do UK spadła o prawie 50 proc. w 2024 r.

ONS definiuje długotrwałą migrację jako zmianę miejsca zamieszkania na czas nie krótszy niż 12 miesięcy.
Według podanych szacunków, w ubiegłym roku do Wielkiej Brytanii przybyło około 948 tys. osób, co stanowi spadek o prawie jedną trzecią w porównaniu z rokiem 2023. W tym samym czasie kraj opuściło 517 tys. osób, co oznacza wzrost o 11 proc. w odniesieniu do roku 2023.
Spadek z 860 000 w roku przed grudniem 2024 r. wynika z szeregu działań wdrożonych przez ostatni rząd konserwatywny, które były kontynuowane przez obecny rząd Partii Pracy.
Jest to największy spadek w roku kalendarzowym od wczesnych etapów pandemii Covid, kiedy to migracja netto spadła z 184 000 w roku kończącym się w grudniu 2019 r. do 93 000 w roku kończącym się w grudniu 2020 r.
Odnotowano także spadek o 49 proc. imigracji zarobkowej obywateli państw spoza UE. W ubiegłym roku złożono również o 17 proc. mniej wniosków w celu podjęcia studiów w Zjednoczonym Królestwie.
Urząd statystyczny poinformował, że wśród 948 tys. osób, które przeprowadziły się do Wielkiej Brytanii, 81 proc. pochodziło spoza UE, natomiast 13 proc. z krajów unijnych, a także z Norwegii, Islandii, Liechtensteinu oraz Szwajcarii.
Pozostałe 6 proc. stanowili obywatele brytyjscy wracający do ojczyzny. Wśród migrujących do Zjednoczonego Królestwa najwięcej było obywateli Indii, Pakistanu, Chin, Nigerii i Ukrainy.
Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zobowiązał się w ubiegłym roku, kiedy obejmował swój urząd, do zmniejszenia poziomu migracji netto w ciągu najbliższych czterech lat.
Plany brytyjskiego rządu obejmują m.in. wprowadzenie zakazu rekrutacji pracowników opieki z zagranicy, zwiększenie wymagań dotyczących znajomości języka angielskiego w przypadku przyznawania wiz pracowniczych i wydłużenie z pięciu do 10 lat wymaganego okresu, jaki migranci muszą spędzić w Wielkiej Brytanii przed złożeniem wniosku o status osoby osiedlonej.
Premier nigdy nie określił konkretnego celu tych działań w liczbach, ale ministerstwo spraw wewnętrznych oszacowało, że polityka ta może doprowadzić do spadku imigracji o 100 tys. osób rocznie do 2029 r.
Liczba osób opuszczających Zjednoczone Królestwo powróciła do podobnego poziomu jak w roku na koniec czerwca 2017 r.
Po sukcesie Reform UK w majowych wyborach lokalnych i wyborach uzupełniających w mieście Runcorn, Partia Pracy celowo zaostrzyła swoje stanowisko w sprawie imigracji.
Czytaj więcej:
Polscy imigranci w Wielkiej Brytanii zarabiają więcej niż rodowici Brytyjczycy
UK: Premier Starmer obiecał spadek imigracji netto do 2029 r.
Jak brytyjski rząd chce ograniczyć migrację? Nowe zasady uderzą we wszystkich obcokrajowców
Bo już nie ma miejsca na ulicach na rowery elektryczne? Leją się nawzajem o zlecenie na dowóz?