Menu

W upał mamy... gorszy humor

W upał mamy... gorszy humor
I możemy wpaść w furię!
Reklama
Reklama

Obecną falę rekordowych temperatur włoscy meteorolodzy nazwali Charon. To postać znana z mitologii, ale także z "Boskiej komedii" Dantego jako ten, kto woził potępieńców do piekła. To nawiązanie do arcydzieła włoskiej literatury uznano za najbardziej trafne, tym bardziej, że w mediach mowa jest o "piekielnych temperaturach".

Specjaliści zajęli się psychicznym samopoczuciem mieszkańców Półwyspu Apenińskiego w dniach utrzymywania się tzw. antycyklonu afrykańskiego. Wyjaśnili na łamach prasy, że dochodzi do reakcji łańcuchowej, będącej głównie skutkiem różnicy w poziomie melatoniny i serotoniny, co ma bezpośredni wpływ na humor i kłopoty ze snem. Przyczynia się też do zmiany metabolizmu, zwłaszcza w przypadku osób mających z nim problemy. Jego zwiększenie zakłóca pracę wątroby, a to z kolei prowadzi do tego, że w organizmie krąży więcej toksyn, co nie jest obojętne ani dla nerek, ani dla skóry.

Z powodu bezsenności, na którą cierpi w tych dniach jedna piąta Włochów, wzrasta rozdrażnienie. Towarzyszy temu ogólna irytacja i wściekłość, kłopoty z koncentracją, utrata apetytu. Dlatego jednym ze skutków przemęczenia upałem są też, zauważają psycholodzy, częstsze niż zwykle ataki furii, utraty kontroli nad sobą, przemocy. W niektórych przypadkach upał może nawet wywołać stan zbliżony do depresji.

Wraz ze wzrostem temperatur rośnie też liczba przestępstw - wynika z kronik policyjnych.

"W upale człowiek traci spokój, a razem z nim umiejętność racjonalnego myślenia i takich decyzji; zastępuje ją wściekłość" - tak tłumaczy to zjawisko psychiatra Michele Cucchi z Mediolanu, cytowany przez prasę.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 05.11.2024
GBP 5.1978 złEUR 4.3607 złUSD 4.0038 złCHF 4.6437 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama