Wystarczyło 20 minut, aby odnalazł pierścionek sprzed kilkuset lat
34-letni Mark Thompson postanowił odwiedzić znany m.in. ze świata Robin Hooda las Sherwood. Mężczyzna od lat zajmował się tropieniem skarbów - do tej pory z różnym skutkiem.
Wyposażony w wykrywacz metalu Thompson spędził w lesie zaledwie 20 minut, kiedy urządzenie zaczęło wydawać z siebie dźwięk. Mężczyzna był przekonany, że znów będzie miał do czynienia z jakąś pozostałością po turystach - stało się jednak inaczej.
W ziemi odnalazł niezwykły pierścionek, którego pochodzenie datuje się na czasy średniowiecza (XIV wiek). Po bokach cennego znaleziska znajduje się m.in. wyryty wizerunek Matki Boskiej.
Według rzeczoznawców, pierścionek jest warty nawet £70 tysięcy. Thompson zamierza teraz go sprzedać i kupić sobie upragniony dom.
Warto zauważyć, że to nie pierwsze tego typu znalezisko w Sherwood Forest. Jakiś czas temu błyskotkę z podobnego okresu odnalazł amatorski poszukiwacz skarbów ze Szkocji.