"W czasach symbolicznego i dosłownego chłodu, będącego wynikiem niepokoju na świecie, Prezent Roku 2022 to, ciepły uścisk w postaci robótki, którą obdarowujemy bliską osobę" - napisano w uzasadnieniu wyników plebiscytu. Podkreślono też, że ten świąteczny trend ma źródło w sytuacji gospodarczej i poszukiwaniach oszczędności, co wynika z tego, że "wojna w Ukrainie spowodowała wzrost inflacji oraz cen energii".

Nie jest to jednak jedyna przyczyna tego, że Szwedzi cenią własnoręcznie wydziergane podarunki. Jak zauważyli organizatorzy plebiscytu, w ostatnim czasie ponownie wzrosło zainteresowanie rękodzielnictwem.

"Szczególnie modne stało się dziewiarstwo, dzięki któremu można wyrazić swoją tożsamość, a dzięki mediom społecznościowym znalazło nową, młodą grupę docelową" - zaznacza szefowa HUI Emma Hernell. Według HUI, na Tiktoku, gdzie można znaleźć wiele filmów instruktażowych, hasztag #knittok ma ponad 400 mln wyświetleń.

Moda na samodzielne wykonywanie prezentów spodobała się szwedzkim politykom. Pochodząca z tego kraju komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson obdarowała swoich współpracowników wełnianymi skarpetami, które zrobiła na drutach.

W ubiegłym roku szwedzkim Prezentem Roku był bilet do kina, teatru lub na koncert, co było związane z końcem obostrzeń pandemicznych. Rok wcześniej w tym plebiscycie wygrała kuchenka turystyczna, co miało być zachętą do spędzania czasu na łonie przyrody z dala od innych ludzi w związku z pandemią koronawirusa.