W Chinach powstaje "czarna lista" piosenek karaoke
Na liście zakazanych utworów znajdą sie piosenki, których treść jakkolwiek godzi w jednoś narodową, suwerenność lub integralność terytorialną, kwestionuje politykę religijną państwa poprzez propagowanie kultów lub przesądów. Na cenzurowanym będą też utwory, które zachęcają do hazardu i brania narkotyków.
Według Ministerstwa Kultury i Turystyki, ów zakaz ma na celu "promowanie podstawowych socjalistycznych wartości i utrzymywanie narodowego bezpieczeństwa kulturowego i ideologicznego". Urzędnicy resortu wskazali również, że będą zachęca firmy fonograficzne do tego, by dostarczały "zdrową i podnoszącą na duchu" muzykę.
Ministerstwo nie wskazało jeszcze, które dokładnie utwory nie spełniają surowych wytycznych i ich wykonywanie zostanie zakazane w klubach karaoke. Serwis Global News wskazuje jednak, że nie będzie zaskoczeniem jeśli na "czarnej liście" znajdą się utwory, które wybrzmiewały w trakcie prodemokratycznych protestów w Hongkongu, m.in. utwór "Słuchaj kiedy śpiewa lud" z "Nędzników".
To nie pierwszy raz, kiedy Chiny wprowadziły muzyczną cenzurę. W 2015 roku tamtejsze Ministerstwo Kultury i Sportu opublikowało czarną listę 120 piosenek, które "mówiły o nieprzyzwoitości, przemocy, przestępczości lub szkodziły moralności społecznej" i zostały ocenzurowane w sieci. Wśród utworów, które zostały opisane jako zawierające "problematyczne treści" i miały zostać usunięte z internetowych witryn zarówno publicznych i prywatnych znalazły się m.in "Beijing Hooligans", "Suicide Diary" i "Don't want to go to school".