Sery są kaloryczne, więc zajadając się nimi, trzeba zachować umiar. Ale jeśli nie jest to konieczne ze względu na nietolerancję pokarmową czy alergię, nie warto całkowicie wykluczać ich ze swojego jadłospisu. Warto za to wybierać te wysokiej jakości, ciesząc się zarówno ich walorami smakowymi, jak i zdrowotnymi.

"Sery nie mają dobrej opinii, ponieważ na ogół zawierają sporo tłuszczu, a te, które są wysoce przetworzone, mogą również zawierać niezdrowe tłuszcze, barwniki, a nawet cukier" – wskazuje dietetyk Frances Largeman-Roth. "Ale ser może być również źródłem cennych składników odżywczych, takich jak białko czy wapń, a przy tym są niezwykle smakowitym dodatkiem do dań lub przekąską" – dodaje. Zawartość składników odżywczych w serze - i to, czy będziesz go tolerować - często zależy od tego, jak został wyprodukowany.

Sery kozie znane są z wyraźnego pikantnego smaku. Ale to niejedyny ich atut. Mleko kozie ma mniej laktozy niż krowie, co oznacza, że zrobione z niego produkty mogą być dobrą opcją dla osób, które są wrażliwe na laktozę. Ser kozi ma również sporą ilość witaminy A, która ma właściwości przeciwutleniające i wspiera układ odpornościowy.

Dobrym wyborem dla osób dbających o linię jest również mozzarella, jedna jej porcja zaspokaja w około 15 proc. dziennego zapotrzebowania na wapń, jest też źródłem fosforu. "Mozzarella to miękki ser, który ma mniej sodu i kalorii niż większość innych serów. Zawiera także probiotyki, które mogą wzmocnić układ odpornościowy" – wskazuje dietetyk Lizzie Streit.

Kolejnym włoskim przysmakiem, którego nie warto sobie odmawiać, jest parmezan. To ser o bogatym smaku i nieco ziarnistej konsystencji. Ten wyprodukowany we Włoszech musi starzeć się przez co najmniej jeden rok. A im dłużej się starzeje, tym lepiej. "Taki rodzaj sera ma znacznie niższą zawartość laktozy, więc mogą po niego sięgać osoby, które nie tolerują płynnego mleka lub miękkiego sera" – wskazuje Largeman-Roth. Dodatkowo jego zaletą jest wysoka zawartość białka i składników odżywczych takich jak wapń i fosfor. Jedna porcja parmezanu zaspokaja około 30 proc. dziennego zapotrzebowania na te składniki.

Kolejną doskonałą propozycją jest feta, bo zazwyczaj zawiera mniej kalorii niż większość pozostałych gatunków serów. A jeśli chodzi o jej walory odżywcze, to poza tym, że jest bogatym źródłem wapnia, białka, fosforu, dostarcza organizmowi również cynk, żelazo i magnez oraz witaminy B12, B6, A i K. Wapń i białko pomagają utrzymać gęstość kości i zapobiegają osteoporozie, z kolei fosfor jest ważnym składnikiem kości. Obecne w serze probiotyki sprzyjają natomiast zdrowiu układu trawiennego. Wykazano, że feta zawiera przyjazne bakterie, które wspierają układ odpornościowy i zdrowie jelit.

"Większość serów jest dobrym źródłem białka i wapnia, a niektóre oferują dodatkowe korzyści zdrowotne, mogą dostarczać składników odżywczych, które wspierają pracę jelit, wspomagają odchudzanie, poprawiają zdrowie kości i zmniejszają ryzyko chorób serca. Ponieważ jednak niektóre sery mogą zawierać dużo sodu i tłuszczu, warto kontrolować ich spożycie. Ogólnie rzecz biorąc, ser może być pożywnym dodatkiem do zdrowej, zbilansowanej diety"- podsumowuje dietetyk Arlene Semeco.