Szwajcarskie lotnictwo wojskowe pracuje pięć dni w tygodniu, a w weekendy służący w nim są „pod telefonem” od 8:00 do 18:00. To się jednak wkrótce zmieni. Pułkownik Benoit Studemann ogłosił, że od 2017 roku lotnictwo wojskowe będzie pracowało w weekendy, ale w „normalnych” godzinach. Wprowadzenie całodobowej służby planowane jest dopiero od 2021 roku.

Lotnictwo wojskowe Szwajcarii będzie mogło działać w dużym stopniu dzięki decyzji podjętej w lipcu tego roku. Władze postanowiły bowiem wydać 1,3 mln CHF na odkupienie drogi prowadzącej przez bazę lotniczą w Payerne. Pozwoliło to na jej zamknięcie dla ruchu publicznego i wydłużenie godzin pracy lotników. 

Sprawa ograniczonych godzin pracy lotnictwa wojskowego Szwajcarii stała się głośna dwa lata temu, kiedy pilot linii Ethiopian Airlines porwał samolot z pasażerami i wylądował w Genewie prosząc o azyl. Żaden szwajcarski myśliwiec nie eskortował porwanego samolotu, bo było zbyt wcześnie rano i lotnictwo jeszcze nie rozpoczęło służby.

Porwany samolot eksportowały natomiast samoloty włoskiego i francuskiego lotnictwa zgodnie z dwustronnymi porozumieniami w sprawie ochrony przestrzeni powietrznej, zawartymi przez oba kraje ze Szwajcarią.