W tym roku udający się w podróż do świata Harry’ego Pottera będą przyjemnie zaskoczeni, bowiem stała ekspozycja wzbogaci się o nową atrakcję. Od 1 lipca przed zwiedzającymi otworzą się drzwi do szklarni profesor Pomony Sprout.

Odwiedzający będą mogli poczuć się jak uczniowie Hogwartu i odbyć niecodzienną lekcję zielarstwa. Scenografowie zadbali o każdy szczegół i dokładnie odtworzyli wnętrze, które widzowie mieli okazję oglądać w filmie "Harry Potter i Komnata Tajemnic".

Wśród zamieszczonych rekwizytów nie zabraknie również magicznych mandragor używanych do przywracania pierwotnej postaci ludziom, na których rzucono zły urok. Trudność obchodzenia się z nimi polegała na tym, że były bardzo delikatne. Młode sadzonki ogłuszały, zaś dojrzałe mandragory wydawały zabójczy dla człowieka wrzask.

Jak wynika z informacji zamieszczanej na oficjalnej stronie studia, odwiedzający będą mieli okazję sami rozsadzić mandragorę, bez narażania się na jej ogłuszający krzyk. Poznają również kilka filmowych trików, które pozwoliły ożywić te magiczne rośliny w filmowej scenerii Harry'ego Pottera.