Sharon Osbourne wraca do telewizji. Będzie miała nowy program
Wiosną zeszłego roku Sharon Osbourne musiała pożegnać się z programem "The Talk", który współprowadziła od 11 lat. Prezenterka znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak publicznie stanęła w obronie Piersa Morgana, który "zasłynął" niewybrednymi komentarzami na temat Meghan Markle. Oceniając słynny już wywiad, którego książę Harry i jego małżonka udzielili Oprah Winfrey, stwierdził on, że zachowanie arystokratów jest "haniebne i godne pogardy".
Dziennikarzowi zarzucono wtedy rasizm, a jedną z niewielu osób, które go wsparły, była właśnie żona Ozzy’ego Osbourne’a. Za lojalność wobec przyjaciela zapłaciła wysoką cenę - stacja CBS zwolniła ją z pracy. "Jestem wściekła. Czuję się zraniona. Mam wrażenie, że chcą mnie posadzić na krześle elektrycznym tylko dlatego, że mam przyjaciela, którego oskarża się o rasizm. W opinii publicznej z automatu czyni mnie to rasistką" – ubolewała później Osbourne goszcząc w programie "Real Time with Bill Maher".
She Hasn’t • She Couldn’t • Well I Did ðº ð pic.twitter.com/dLCr8rgYoz
— Sharon Osbourne (@MrsSOsbourne) February 7, 2022
Teraz gwiazda dostała drugą szansę. Jak ogłosiła w zamieszczonym na Twitterze filmiku, wkrótce wróci na szklany ekran. Co to za projekt i jaka stacja telewizyjna będzie go emitować, tego Sharon nie może ujawnić. "Chcę się z wami podzielić informacją, że podpisałam kontrakt na udział w nowym programie telewizyjnym, który już niedługo wystartuje. Jestem niesamowicie szczęśliwa. Niestety, na ten moment nie mogę zdradzić żadnych szczegółów, bo to zadanie stacji telewizyjnej, z którą podjęłam współpracę. Będziemy mogli o tym porozmawiać, gdy pojawi się oficjalne ogłoszenie" – wyjawiła Osbourne.
Wpływ na to, że Sharon dostała kolejną szansę na karierę w telewizji, mógł mieć fakt, że ostatecznie przeprosiła za bezkrytyczne popieranie wypowiedzi Morgana. W zamieszczonym na Twitterze poście przyznała, że po dłuższym namyśle i zapoznaniu się z wieloma krytycznymi komentarzami odbiorców, zrozumiała swój błąd. "Zawsze wspierałam czarnoskórą społeczność, czując do niej najgłębszy szacunek i miłość. Każdego, kto poczuł się urażony i zawiedziony tym, co powiedziałam, szczerze przepraszam" – napisała Osbourne w oświadczeniu.