Rihanna główną gwiazdą przyszłorocznego Super Bowl

W niedzielny wieczór na twitterowym profilu tej największej zawodowej ligi futbolu amerykańskiego pojawiło się zdjęcie wytatuowanej ręki piosenkarki, dzierżącej charakterystyczną owalną piłkę i podpis: "Let's GO".
Zdjęcie udostępniła w swoich mediach społecznościowych także artystka i Jay-Z, którego agencja rozrywkowa Roc Nation współprodukuje Halftime Show (występy artystów w przerwie meczu finałowego).
"Cieszymy się, że możemy powitać Rihannę na scenie Apple Music Super Bowl Halftime Show (głównym sponsorem wydarzenia będzie Apple Music – przyp. red.)" – oświadczył cytowany przez serwis CNN Seth Dudowsky, który w NFL zarządza produkcją wszystkich występów muzycznych. "Rihanna jest taką artystką, która zdarza się raz na pokolenie" – dodał.
IT'S ON.@rihanna will take the stage for the first ever Apple Music Super Bowl Halftime Show on 2.12.23. #SBLVII @NFL @NFLonFOX @RocNation pic.twitter.com/Kz1YY19zAA
— Apple Music (@AppleMusic) September 25, 2022
Co ciekawe, będzie to nie tylko pierwszy występ Rihanny na Super Bowl Halftime Show, ale także jej pierwszy publiczny występ od pięciu lat, po wykonaniu piosenki "Wild Thoughts" z DJ Khaledem i Brysonem Tillerem podczas Grammy Awards 2018.
W poprzednim Super Bowl zorganizowanym w Inglewood na stadionie SoFi prym wiedli raperzy: Dr. Dre, Snoop Dogg, Eminem, Mary J. Blige, Kendrick Lamar, 50 Cent i Anderson .Paak. Czyżby przyszła pora na brzmienia reggae?
Rihanna na początku tego roku potwierdziła w wywiadzie dla magazynu "Vogue", że pracuje nad piosenkami na nowym album - właśnie w stylu reggae. Jej ostatnia – jak na razie – płyta, zatytułowana "Anti" ukazała się 28 stycznia 2016 roku.
34-letnia Rihanna wydała do tej pory osiem albumów studyjnych i zdobyła dziewięć nagród Grammy oraz 13 American Music Awards. Wcześniej spekulowano w mediach, że główną gwiazdą przyszłorocznego Super Bowl może być Taylor Swift, która w przyszłym miesiącu wyda nowy album zatytułowany "Midnights". Podobno Taylor odmówiła...