Pantomima to na Wyspach Brytyjskich nieodzowna część obchodów świąt Bożego Narodzenia. Wedle tradycji w domach organizowane są muzyczne komediowe przedstawienia, zwykle oparte na popularnych baśniach, które angażują wszystkich członków rodziny. W tego rodzaju spektaklach udział brała także brytyjska rodzina królewska z przyszłą monarchinią na czele.

Wkrótce zwiedzający zamek Windsor będą mogli zobaczyć sceniczne kostiumy, w których przed wieloma laty podczas takich świątecznych przedstawień występowały ówczesne księżniczki Elżbieta i Małgorzata. W latach 1941-1944 siostry występowały w bożonarodzeniowych pantomimach, w czasie których zbierano datki na rzecz funduszu Royal Household Wool Fund dostarczającego wełnę do uszycia kołder dla żołnierzy.

Na wystawie na zamku Windsor od 25 listopada do 31 stycznia będzie można zobaczyć sześć zachowanych kostiumów noszonych przez nastoletnie księżniczki Elżbietę i Małgorzatę podczas wojennych przedstawień świątecznych. Kostiumy te zostaną wystawione w sali Waterloo, gdzie bożonarodzeniowe pantomimy były wykonywane 80 lat temu.

Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów angielskiej pantomimy jest zmiana płci postaci – role kobiece są grane przez mężczyzn, a role męskie przez kobiety. Wśród udostępnionych na wystawie eksponatów znajdzie się więc m.in. strój Aladyna, którego przyszła królowa grała na scenie w jednej z pantomim. Miała ona wtedy na sobie turkusową kurtkę oraz idealnie dopasowane turkusowe ogrodniczki i kapelusz. Częścią ekspozycji będzie również jedwabna czerwona sukienka, w którą ubrana była siostra Elżbiety, gdy grała księżniczkę Roxanę.

Większość scenicznych kostiumów księżniczek zaprojektowali designerzy brytyjskiej marki Rayne. Założona w 1885 roku firma pierwotnie zajmowała się tworzeniem kostiumów teatralnych, peruk i rekwizytów. Do dziś zaopatruje ona królową Elżbietę II w buty na najważniejsze okazje.

"Nie miałem pojęcia, że marka Rayne szyła stroje na potrzeby królewskich pantomim. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony, ale też nieco zaskoczony. Gdy jednak przeanalizuje się ewolucję marki, wszystko nabiera sensu. W czasach II wojny światowej teatralna gałąź biznesu była mocno rozwinięta" – ujawnił w rozmowie z "People" prawnuk założyciela marki, Nick Rayne.

Wśród kostiumów, które trafią na wystawę, znajdzie się także różowa sukienka z satyny i koronek, którą Elżbieta miała na sobie grając Lady Christinę Sherwood w przedstawieniu "Old Mother Red Riding Boots" w 1944 roku.