Pieczarka stała się kulinarną ikoną!

W latach 70. i 80. pieczarka była bohaterką barów mlecznych i przydrożnych budek. Zapiekanka z bagietki, pieczarki i sera to jeden z najbardziej charakterystycznych smaków dzieciństwa pokolenia dzisiejszych czterdziestolatków.
"Na studiach moją specjalnością była zapiekanka - pieczywo, pieczarki, ser i gotowe. Prosto, tanio, szybko. Dziś wracam do tego dania z nostalgią, ale i z większą dbałością o jakość składników. Dobre pieczywo, pieczarki z polskiej uprawy, dobry ser i nagle ten sam przepis smakuje jak danie z bistro" - wspomina aktorka Monika Mrozowska.
Do zapiekanki wraca też Kamila Boś, producentka i influencerka: "W moim domu króluje klasyka - biała bułka, masełko, surowe starte pieczarki i ser. Zapiekamy i mamy pyszną przekąskę. To proste danie, ale smakuje najlepiej właśnie wtedy, gdy bazuje na świeżej pieczarce. Moi znajomi są zawsze zachwyceni, gdy im to podaję".

Dziś jednak pieczarka awansowała, trafiając na stoły najlepszych restauracji. Nie jako dodatek, lecz jako pełnoprawny składnik dań fine dining. Portobello zamiast burgera, carpaccio z pieczarki brunatnej, duszone pieczarki z sosem tahini. Grzyb, który kiedyś stanowił dodatek, dziś potrafi zbudować całe menu.
Wystarczy wpisać na Instagramie czy TikToku hasło #mushroomrecipes, by zobaczyć dumnego bohatera filmików o zasięgach idących w miliony. Przepis na "crispy mushroom wings", grzybowe stir-fry czy pieczarkowy ramen błyskawicznie robi viral.
Pieczarka idealnie wpisuje się w trend roślinnej kuchni. Ma smak umami, jej konsystencja przypomina mięso, jest łatwa do przygotowania i świetnie prezentuje się na zdjęciach.

"Pieczarka to grzyb o niezwykle bogatym składzie. Zawiera witaminy z grupy B, związki mineralne, a także beta-glukany, które wspierają odporność. To również źródło substancji przeciwutleniających oraz prekursorów witaminy D2 – co ma ogromne znaczenie w naszej szerokości geograficznej" - tłumaczy prof. dr hab. Bożena Muszyńska z Collegium Medicum UJ.
Dodatkowo pieczarka może wspierać równowagę mikrobiomu, obniżać poziom cholesterolu i działać neuroprotekcyjnie. Jej potencjał jako żywności funkcjonalnej rośnie, szczególnie w czasach, gdy świadome odżywianie zyskuje na znaczeniu.