Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Oto najtrudniejsza scena, z jaką zmierzyła się obsada "Friends"!

Oto najtrudniejsza scena, z jaką zmierzyła się obsada "Friends"!
W tej nieszczęsnej fontannie tkwili godzinami... (Fot. Pinterest)
Fani jednego z najsłynniejszych seriali z niecierpliwością wyczekują odcinka specjalnego, do którego zdjęcia zakończono przed kilkoma tygodniami. Gwiazda produkcji, Courteney Cox, postanowiła tymczasem wrócić wspomnieniami do lat 90., kiedy kręcono 'Przyjaciół'. Serialowa Monica Geller ujawniła, która scena przysporzyła obsadzie najwięcej problemów.
Reklama
Reklama

Charakterystyczną czołówkę serialu "Przyjaciele" z chwytliwym przebojem "I’ll Be There For You" w tle kojarzą zapewne nie tylko zagorzali fani produkcji. Co ciekawe, znane na całym świecie intro pierwotnie miało wyglądać zupełnie inaczej.

Zanim serialowa opowieść o perypetiach szóstki młodych nowojorczyków trafiła na szklany ekran, czołówka serii była wielokrotnie modyfikowana. Początkowo zamiast niej miała pojawić się tylko animowana plansza tytułowa; jednak bardzo szybko porzucono ten pomysł.

Jak ujawniła przed trzema laty Kelsey Miller w swojej książce "Przyjaciele. Ten o najlepszym serialu na świecie", po wielu nieudanych próbach nakręcenia dynamicznej i atrakcyjnej wizualnie "czołówki z prawdziwego zdarzenia", twórcy zaprowadzili aktorów do zlokalizowanego nieopodal studia Warner Bros. parku, gdzie znajdowała się znana fanom serialu fontanna. Aktorzy otrzymali proste na pozór zadanie - wejść do wody i powygłupiać się przed kamerą.

Okazuje się, że nie było ono w istocie łatwe do zrealizowania. Jak ujawniła w programie "The Ellen DeGeneres Show" Courteney Cox, czyli serialowa Monica Geller, nagrywanie tych scen było w rzeczywistości wielogodzinną męczarnią, a widoczne na ekranie promienne uśmiechy i radosny taniec aktorów nie miały wiele wspólnego z panującymi na planie nastrojami.

Zapytana przez DeGeneres o to, kto wpadł na pomysł, by odtwórcy głównych ról wskoczyli do fontanny, Cox odparła: "Cóż, zdecydowanie to nie byłam ja. Byliśmy w wodzie przez długi czas, musząc udawać przed kamerą, że sprawia nam to niesamowitą radość. Ktoś pomyślał, że to będzie świetna zabawa i tak też będzie wyglądać na ekranie. Ale po kilku godzinach to naprawdę nie jest ani zabawne, ani przyjemne. Matthew Perry w pewnym momencie zażartował: Nie pamiętam już, jak to jest nie być w tej fontannie. Wszyscy zastanawialiśmy się: Jak długo jeszcze mamy udawać, że uwielbiamy tańczyć w wodzie? Czuliśmy się marnie".

Fani "Przyjaciół" już niedługo będą mogli obejrzeć długo wyczekiwany odcinek specjalny serialu, w którym pojawią się odtwórcy głównych ról. Prócz Cox na ekranie zobaczymy więc Jennifer Aniston, Lisę Kudrow, Matta LeBlanca, Matthew Perry’ego oraz Davida Schwimmera. Twórcy produkcji potwierdzili niedawno na Instagramie, że zdjęcia zostały już zakończone. "To było niesamowicie emocjonalne spotkanie. Zobaczyliśmy się po raz pierwszy od jakichś 17 lat. Widzów czeka kilka niespodzianek i sporo wzruszeń" - przyznała Cox.

Odcinek specjalny "Przyjaciół" trafi do katalogu platformy HBO Max. Oficjalna data premiery nie została jeszcze ujawniona.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 03.05.2024
GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama