Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Odtwórca roli Morfeusza nie ma pojęcia, dlaczego nie gra w "Matriksie 4"...

Odtwórca roli Morfeusza nie ma pojęcia, dlaczego nie gra w "Matriksie 4"...
Co się stało z Morfeuszem? Tego najwyraźniej nie wie sam odtwórca tej roli... (Fot. PAP/EPA)
Wcielający się w postać Morfeusza w trzech filmach serii 'Matrix' Laurence Fishburne to duża część historii i legendy tego cyklu sci-fi. Tym bardziej dziwne, że aktora zabrakło w przygotowywanej właśnie po latach czwartej części filmu.
Reklama
Reklama

Laurence Fishburne zajęty jest właśnie promocją swojego najnowszego filmu "The Ice Road", w którym partneruje Liamowi Neesonowi. Przy tej okazji pojawiła się szansa na podpytanie go o kwestię filmu "Matrix 4", który na ekrany kin w Polsce trafi 17 grudnia tego roku. Fishburne już wcześniej zdradzał, że nie został zaproszony do udziału w nim, a teraz wskazuje osobę, którą należy pytać o całą sprawę. To reżyserka filmu "Matrix 4", Lana Wachowski.

"Nie ma mnie w kolejnym filmie serii Matrix. Musicie zapytać Lanę Wachowski o to, dlaczego tak jest, bo ja nie mam na to żadnej odpowiedzi" – twierdzi Fishburne w rozmowie z portalem Collider. Jest jednak o wiele bardziej tajemniczy, jeśli chodzi o kwestię trzymania tej wiadomości w tajemnicy, by aktor jako Morfeusz niespodziewanie pojawił się jednak w filmie "Matrix 4". Fishburne nie potwierdza, ani nie zaprzecza, że są takie skryte plany.

Wcześniej spekulowano, że w filmie "Matrix 4" pojawi się postać młodego Morfeusza, którego ma zagrać Yahya Abdul-Mateen II. To jednak tylko niepotwierdzone plotki. Absencja Fishburna w obsadzie filmu Wachowski nie jest jedyną nieobecnością gwiazdy pierwszych filmów serii. Nie zobaczymy w nim również Hugo Weavinga, który rolą agenta Smitha rozpoczął swoją karierę w Hollywood.

Pewny jest natomiast udział Fishburne’a w czwartej części innej popularnej serii. Będzie to film "John Wick 4", który jeszcze przed pandemią COVID-19 planowany był z premierą na ten sam dzień co "Matrix 4". Ostatecznie zadebiutuje w kinach dopiero 27 maja przyszłego roku.

"Czytałem scenariusz i jest naprawdę świetny. Choć rozgrywa się w tym samym świecie, co trzy poprzednie filmy, to jest po prostu głębszy. Głębszy, jeśli chodzi o kodeks honorowy zabójców oraz o przyjaźń, jaka łączy bohatera z postacią, którą zdaje się gra pan Watanabe. Został napisany z sercem i duszą" – chwali scenariusz filmu "John Wick 4" Fishburne.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 10.05.2024
GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama