Wydawać by się mogło, że problem prawdziwych numerów telefonów pojawiających się w filmach i serialach został załatwiony raz na zawsze, gdy w Hollywood zdecydowano się na korzystanie w nich z fikcyjnych numerów rozpoczynających się od 555. To proste rozwiązanie problemu najwyraźniej nie dotarło jeszcze do Korei Południowej, gdzie wyprodukowano "Squid Game". W serialu pojawia się bowiem numer telefonu, pod który ma zadzwonić główny bohater, jeśli chce wziąć udział w tytułowej grze. Kłopot w tym, że taki numer istnieje naprawdę. Jego właściciel miał urwanie głowy, gdy zaczęli pod ten numer dzwonić i pisać SMS-y fani serialu.

"Po premierze Squid Game nieustannie ktoś do mnie dzwoni i pisze SMS-y. Dotarło to do takiego momentu, w którym nie jestem w stanie prowadzić normalnego życia. Używam tego numeru od dziesięciu lat. Ludzie wydzwaniają do mnie dniami i nocami. Wyczerpują moją baterię w telefonie, a ze spisu musiałem usunąć cztery tysiące numerów" – skarżył się właściciel telefonu w rozmowie z portalem "Koreaboo". Nie jest on jedyną osobą, którą to spotkało. Podobna sytuacja stała się udziałem innej osoby, której numer telefonu różni się tylko jedną cyfrą.

Jak informuje portal "Entertainment Weekly", platforma streamingowa Netflix zdecydowała się na wyretuszowanie feralnego numeru telefonu. Nie pojawi się on już w serialu, co na pewno pomoże w uspokojeniu dzwoniących fanów. Nie jest to pierwsza taka sytuacja w historii, kiedy konieczny jest retusz w celu usunięcia czegoś z gotowego serialu. Głośno było m.in. o kubku Starbucksa, który przypadkiem pojawił się w "Grze o tron", a potem został z niego cyfrowo usunięty.

Dziewięcioodcinkowy "Squid Game" jest na dobrej drodze ku temu, by zostać najpopularniejszym serialem Netfliksa. Opowiada historię 456 zdesperowanych osób, które decydują się wziąć udział w grze o duże pieniądze. Nie wiedzą jednak, że będą mogli stracić życie w serii rozgrywek inspirowanych dziecięcymi zabawami.