Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Naukowcy opracowali nową metodę leczenia lęku. Polega na... wąchaniu potu

Naukowcy opracowali nową metodę leczenia lęku. Polega na... wąchaniu potu
Wąchanie potu innych osób pomaga w walce z lękiem. (Fot. Getty Images)
Zapach potu innych ludzi pomaga radzić sobie z lękiem - wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców ze szwedzkiego Instytutu Karolinska. Jaki dokładnie jest mechanizm tego zjawiska, tego na razie nie ustalono, wydaje się jednak, że nie ma w tym wypadku znaczenia, jakie emocje 'zakodowane są' w pocie.
Reklama
Reklama

Intrygujące wyniki swojego badania nad leczeniem lęku naukowcy ze szwedzkiego Instytutu Karolinska zaprezentowali podczas 31. Europejskiego Kongresu Psychiatrii, który niedawno odbył się w Paryżu. Jak podaje BBC, odkryli oni, że w takiej terapii pomaga wąchanie potu innych osób.

Punktem wyjścia do przeprowadzenia eksperymentu było przekonanie, że zapach ludzkiego ciała może przekazywać stan emocjonalny, na przykład radość lub niepokój, a nawet wywoływać podobne reakcje u innych osób. Aby to sprawdzić, badacze zebrali grupę ochotników, a następnie pokazywali im filmy wywołujące przyjemne odczucia lub niepokój.

W trakcie seansu pobrali od nich próbki potu. Następnie owe próbki dano do powąchania 48 kobietom biorącym udział w terapii fobii społecznej za pomocą technik mindfulness. Część uczestniczek stanowiła grupę kontrolną, która zamiast potu wąchała czyste powietrze. Okazało się, że osoby, które wąchały próbki potu, uzyskały lepsze wyniki terapii.

Co jednak ciekawe, nie miało znaczenia, czy pot pochodził od osoby, która w czasie pobierania próbki była zadowolona, czy zaniepokojona.

"Pot od osoby szczęśliwej dawał taki sam efekt, jak od kogoś, kto był przestraszony. Tym, co wpływa na poprawę skuteczności terapii lęku, mogą być więc jakieś ogólne ludzkie sygnały chemiczne. Możliwe, że efekt daje już sama ekspozycja na obecność drugiej osoby, ale musimy to jeszcze potwierdzić. Testujemy to właśnie w kolejnym badaniu, gdzie włączyliśmy także próbki potu osób oglądających neutralne emocjonalnie filmy dokumentalne" - wyjaśniła kierująca badaniem Elisa Vigna z Instytutu Karolinska.

Istnieje silny związek między zmysłem węchu a samopoczuciem emocjonalnym - twierdzą naukowcy. (Fot. Getty Images)

Naukowcy podejrzewają, że zapach potu aktywuje szlaki mózgowe związane z emocjami, a to wywołuje efekt uspokajający. Na razie jest jednak za wcześnie na jakiekolwiek precyzyjne wnioski. Wiadomo jednak, że zmysł powonienia ma silny wpływ na emocje. I chociaż u człowieka węch nie jest tak rozwinięty jak u wielu innych zwierząt, to jednak np. ludzkie noworodki reagują na zapach matki i jej mleka.

Woń jedzenia lub dymu informuje nas też o tym, co dzieje się w otoczeniu, nieraz ostrzega przed niebezpieczeństwem. Wpływa na to, jak odbieramy smak potraw, może też przywoływać silne wspomnienia.

Dzieje się tak dlatego, że zapachy są wykrywane przez receptory w górnej części nosa, skąd sygnały trafiają bezpośrednio do układu limbicznego, czyli struktur mózgu związanych z pamięcią i emocjami.

"Wiemy, że istnieje silny związek między zmysłem węchu a samopoczuciem emocjonalnym. Utrata zdolności odczuwania zapachu innych osób, takich jak partner czy dzieci, może powodować depresję i poczucie izolacji" - skomentował badanie szwedzkich naukowców Duncan Boak z organizacji charytatywnej Fifth Sense, której celem jest edukacja na temat zaburzeń węchu i smaku.

Jego zdaniem dalsze badania nad wpływem zapachów na stan emocjonalny i zdrowie psychiczne ludzi mają ogromne znaczenie. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 17.05.2024
GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama