Mocno podkreślone brwi są passe
"Obecnie bardzo modny jest styl wyczesanych brwi. Jest to trend, który jest widoczny na Instagramie. Równocześnie dziewczyny odchodzą od trendu mocno wyrysowanych, podkreślonych brwi i skłaniają się ku większej naturalności. Zatem mamy coraz mniej wyrazistej kreski, pomady, coraz więcej swobody i naturalności" - wyjaśnia Hanna Jakubowska, National Brow Artist z Benefit Cosmetics.
Ten makijażowy trend z pewną ulgą przyjmą te dziewczyny, które zostały obdarzone dość gęstymi brwiami. A co z tymi, które nie mogą się poszczycić tą solidną "ramą" dla oka? Tu pomocne będą makijażowe triki.
"Jeśli chcesz uzyskać efekt naturalnych brwi, a nie masz do dyspozycji zbyt wielu produktów, możesz sięgnąć po bardzo precyzyjną kredkę i dorysować jedynie kilka poszczególnych włosków. Nawet jeśli brwi są delikatne, dorysowanie kilku włosków, doda im objętości. Żeby utrwalić efekt, możemy nałożyć bezbarwny albo lekko koloryzujący żel. Jednym słowem bawimy się trochę w malarza" - instruuje Jakubowska.
Badacze na podstawie ciekawych eksperymentów doszli do jeszcze jednego, dość zaskakującego, ale i ciekawego wniosku. Mianowicie, określili brwi mianem "linii papilarnych" twarzy.
Naukowcy z University of Lethbridge w Kanadzie przeprowadzili w 2015 r. badania mające na celu określenie znaczenia brwi w percepcji ludzkiej twarzy. Badanym, którzy wzięli udział w eksperymencie, przedstawiono fotografie 25 gwiazd bez brwi; następnie wyświetlono zdjęcia gwiazd bez oczu.
Co ciekawe uczestnicy badania w 56 proc. prawidłowo zidentyfikowali zdjęcia gwiazd bez oczu, i nie mylili się w 46 proc., co do tożsamości gwiazd bez brwi. To, zdaniem badaczy, wskazuje, że brwi są istotnym elementem rozpoznawczym w ludzkiej twarzy.
"Brwi - podobnie jak oczy, usta, nos - stanowią unikalny kod, który pozwala nam się identyfikować. Brak z pozoru tak mało znaczącego elementu jak brwi prowadzi do zaburzenia procesu wizualnego rozpoznawania twarzy" - przyznaje autor badania, psycholog Javid Sadr.