Olejek do włosów powinien trafić do kosmetyczek wszystkich pań, która chcą latem zachować kolor włosów po farbowaniu. Kosmetolog Magdalena Krulikowska zachęca, aby w walizce nie zabrakło również preparatów do włosów z filtrem.

"Latem sugerowałabym wybierać kolory jaśniejsze, odradzam zaś czerwień i bardzo intensywny rudy. To odcienie, które w kontakcie z dużym nasłonecznieniem szybko tracą intensywność barwy. Należy również pamiętać, że zmiana koloru włosów przed samym wyjazdem wakacyjnym nie jest najlepszym pomysłem. Proponuję wykonać koloryzację przynajmniej na tydzień przed urlopem. Szczególnie, jeśli farbujemy włosy na blond" - radzą kosmetolodzy.

"Jeśli chcemy utrzymać kolor, który mamy na włosach, bardzo modne i świetnie działające są olejki natłuszczające włosy. Można stosować je w trzech różnych formach - przed myciem włosów, jako metoda ich odżywienia, po myciu jako wykończenie i w trakcie przebywania na słońcu dla ich ochrony. Olejki utrzymują nawilżenie włosów, nie dopuszczą do wysuszenia włosa. Dodatkowo będą powodowały przymknięcie łuski, która w zdrowym włosie powinna być spójna. Jednak ze względu na zabiegi, czesanie, wycieranie ręcznikiem, łuska zaczyna odstawać. To są furtki, przez które pigment nam ucieka. Stosowanie olejków powoduje jej uszczelnienie, przez co włosy będą dłużej utrzymywały intensywność koloru i połysk" - wyjaśnia kosmetolog.

"W trakcie urlopu należy wybierać zdecydowanie kosmetyki z filtrami. Latem proponuję również częste mycie włosów. Należy dokładnie spłukiwać sól morską i piasek, które będą drażniły skórę głowy. Latem nie pozwalajmy, żeby włosy schły na słońcu. Krople wody jak soczewka skupiają promienie słońca, co dodatkowo im szkodzi" - dodaje ekspertka.