Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Lena Headey: Jestem dziś we właściwym miejscu

Lena Headey: Jestem dziś we właściwym miejscu
Aktorka stała się znana na całym świecie dzięki roli w "Grze o tron". (Fot. Getty Images)
Jako Cersei Lannister zarówno napawała grozą, jak i hipnotyzowała niezwykłą gracją. Lena Headey dzięki roli w Grze o tron z drugoplanowej aktorki przeistoczyła się w światowej sławy gwiazdę. 3 października serialowa władczyni Siedmiu Królestw skończyła 46 lat.
Reklama
Reklama

Choć Lena Headey jest aktorką od niemal trzech dekad, jej wieloletnie doświadczenie na planach filmowych i liczne nominacje do prestiżowych nagród nie sprawiły, że jest wobec siebie bezkrytyczna i nigdy nie wątpi w swe umiejętności. Wprost przeciwnie. Nie zmienił tego nawet deszcz pochwał, który spadł na nią po brawurowym występie w „Grze o tron”, w której wcieliła się w bezlitosną tyrankę Cersei Lannister. „Właściwie to jeszcze bardziej wątpię w siebie. Bo ciągle nawiedza mnie myśl, że ci wszyscy ludzie, którzy mnie chwalą, na pewno kłamią” – zdradza.

Prywatnie Lena Headey zdaje się w niczym nie przypominać diabolicznej władczyni, w którą błyskotliwie wcieliła się na ekranie. Jej skłonność do entuzjastycznego przeklinania, z którego słynie i ujmująca otwartość świadczą niewątpliwie o tym, że nie zdradza kapryśnych królewskich nastrojów Cersei.

Znakiem rozpoznawczym gwiazdy są widoczne tatuaże. Jak przyznaje, nie jest zainteresowana drogimi torebkami, ale nie może oprzeć się urokowi atramentu na skórze. „To mnie resetuje. To taki mój rytuał” – mówi. W wywiadach podkreśla, że nie ma sposobu na ustalenie obiektywnych kryteriów, które czynią daną rolę „dobrą”. Nie gra dla sympatii czy cudzej aprobaty. 

Aktorka urodziła się 3 października 1973 roku na Bermudach, jednak już w wieku 5 lat przeprowadziła się z rodziną do Huddersfield w Anglii. Gdy jako szesnastolatka wystąpiła w przedstawieniu, z miejsca została odkryta przez agenta, który zaprosił ją na przesłuchanie. Rok później zadebiutowała przed kamerą, występując w filmie „Kraina wód”.

W jej bogatym portfolio znaleźć można takie produkcje, jak „Opętanie”, „Wzbierająca burza” czy „Aberdeen”. Zwróciła na siebie uwagę także jako królowa Gorgo w kinowym przeboju „300”, lecz dopiero rola w „Grze o tron” zagwarantowała jej międzynarodową sławę i uznanie – otrzymała za nią m.in. nominację do Złotego Globu oraz pięć nominacji do nagrody Emmy.

Serial ten był kamieniem milowym w jej karierze – zmienił Headey z mało znanej szerszemu gronu widzów aktorki drugoplanowej w gwiazdę światowego formatu. Trwająca niemal trzy dekady kariera aktorska była mozolną, acz owocną wspinaczką na zawodowy szczyt. 

Od czasu nastoletniego debiutu na ekranie, aż do momentu pojawienia się w „Grze o tron” kariera Headey nie nabrała spektakularnego rozpędu. Z uwagi na aparycję obsadzano ją głównie w thrillerach i horrorach, które nie odnosiły kasowych sukcesów. Wiele lat później Peter Dinklage (serialowy brat Cersei, Tyrion Lannister) zasugerował aktorce, że powinna przeczytać fragment scenariusza telewizyjnej serii łączącej gatunek fantasy z brutalnym naturalizmem i barokowymi walkami o władzę. Dziesięć lat później, kręcąc ósmy sezon „Gry o tron”, zarabiała – jak podaje „Hollywood Reporter” – 1 mln dolarów na odcinek.

Gwiazda zaangażowała się w pomoc uchodźcom. Na zdj. w obozie imigrantów na Lesbos. (Fot. Getty Images)

Ostatnio wykorzystała swoją popularność, aby zwrócić uwagę na trudną sytuację migrantów. Wstrząśnięta fotografią Alana Kurdiego, młodego syryjskiego chłopca znalezionego martwego na tureckiej plaży, zaangażowała się w działalność w Międzynarodowym Komitecie Ratunkowym. Regularnie odwiedzała ośrodki dla migrantów w Lesbos, gdzie zaprzyjaźniła się z syryjską rodziną uchodźców.

Dziś, choć znajduje się u szczytu sławy i aktorskich możliwości, chce poświęcić się reżyserii. W tym roku nakręciła swój pierwszy film. W krótkometrażowym dramacie „The Trap” pojawi się jej koleżanka z planu „Gry o tron”, Michelle Fairley, która w serialu grała Catelyn Stark. Scenariusz Headey napisała dziewięć lat temu, tworząc go w… jeden dzień. Swoje najnowsze dzieło opisuje jako film „intymny” i „emocjonalnie zaangażowany”. W przeciwieństwie do aktorstwa, jest pewna swoich reżyserskich umiejętności oraz tego, że obrała właściwą drogę. „Nigdy w życiu nie czułam się bardziej zadowolona. Czuję, że jestem dziś we właściwym miejscu” – wyznaje Headey.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 25.04.2024
GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama