Legenda piłki w... puszczy
Uciekł z miejskiej dżungli?!
Reklama
Reklama
"Rok temu zakończyłem karierę piłkarską i po raz pierwszy w życiu mogłem zrobić to, na co mam ochotę" - oświadczył podczas konferencji w Londynie David Beckham. Ten zew wolności były piłkarz poczuł, przemierzając puszczę amazońską na motorze wraz ze swoimi przyjaciółmi.
Spontaniczność, anonimowość i wolność - na tym zależało Davidowi Beckhamowi, kiedy planował wielką podróż. Efekty wyprawy byłego piłkarza można będzie zobaczyć w filmie dokumentalnym "David Beckham into the unknown", który zostanie wyemitowany 9 czerwca na kanale BBC One.
"Uświadomiłem sobie, że od ponad 20 lat ciągle jestem obserwowany, ścigany i fotografowany, a moje życie podporządkowane jest ścisłym planom dnia. Zdałem sobie sprawę, że nigdy nie miałem okazji, aby wspólnie z przyjaciółmi udać się w podróż, gdzie bez większego planu będziemy przemierzać nieznane zakątki. I co ważne, chciałem znaleźć się w miejscu, gdzie będę osobą anonimową" - wyjaśnił.
Jak podkreślił, rozłąka z rodziną była największym zmartwieniem dla piłkarza. "Zawsze chciałem odbyć taką podróż, nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego, ale rozłąka z Victorią i dziećmi była dla mnie dużym wyzwaniem" - wyjawił były piłkarz.
Spontaniczność, anonimowość i wolność - na tym zależało Davidowi Beckhamowi, kiedy planował wielką podróż. Efekty wyprawy byłego piłkarza można będzie zobaczyć w filmie dokumentalnym "David Beckham into the unknown", który zostanie wyemitowany 9 czerwca na kanale BBC One.
"Uświadomiłem sobie, że od ponad 20 lat ciągle jestem obserwowany, ścigany i fotografowany, a moje życie podporządkowane jest ścisłym planom dnia. Zdałem sobie sprawę, że nigdy nie miałem okazji, aby wspólnie z przyjaciółmi udać się w podróż, gdzie bez większego planu będziemy przemierzać nieznane zakątki. I co ważne, chciałem znaleźć się w miejscu, gdzie będę osobą anonimową" - wyjaśnił.
Jak podkreślił, rozłąka z rodziną była największym zmartwieniem dla piłkarza. "Zawsze chciałem odbyć taką podróż, nigdy wcześniej nie doświadczyłem czegoś takiego, ale rozłąka z Victorią i dziećmi była dla mnie dużym wyzwaniem" - wyjawił były piłkarz.