Legenda NBA powątpiewa w to, że Ziemia jest okrągła i się kręci...
Przy okazji rozmowy na temat lotu, który Shaquille O’Neil odbył ze Stanów Zjednoczonych do Australii, wyszło na jaw to, że czterokrotny mistrz NBA kwestionuje fundamenty współczesnej nauki. "Leciałem dzisiaj 20 godzin. Ani przez chwilę nie leciałem po przekątnej. Poleciałem prosto. Nie przewróciłem się do góry nogami" – stwierdził, goszcząc w radiowym programie "The Kyle and Jackie O Show".
50-letni emerytowany sportowiec przyznał również, że nie jest przekonany co do tego, że Ziemia rzeczywiście się kręci. "Mówią, że świat się kręci. A ja mieszkam w domu nad jeziorem od 30 lat i ani razu jezioro nie obróciło się w lewo lub w prawo" – podzielił się swoją obserwacją.
O’Neil przebywa obecnie w Australii, gdzie wygłasza wykłady motywacyjne, a także koncertuje jako DJ Diesel.
Osób o poglądach zbliżonych do tych, jakie wyznaje Shaq, jest w USA znacznie więcej. Według sondażu przeprowadzonego przez serwis YouGove w 2018 r., aż 30 proc. Amerykanów w wieku od 18 do 34 lat wierzy w to, że Ziemia jest płaska...