Kevin Spacey znów stanie przed sądem

Mężczyzna, którego nazwisko nie zostało ujawnione, przekonuje, że za sprawą Spaceya ucierpiał nie tylko psychicznie, ale i finansowo. Jak informuje portal Variety, we wtorek 7 maja prawnicy Spaceya zajmowali się stosownymi formalnościami. Gwiazdor nie był obecny.
Błąd prawny popełniony przez obronę aktora mógł skutkować automatycznym orzeczeniem na rzecz powoda. Sędzia David Cook zdecydował jednak, że rozprawa się odbędzie.
Sprawa z powództwa cywilnego została złożona w sądzie w lipcu 2022 roku, jednak postępowanie zostało przerwane do czasu zakończenia innego procesu, w którym Spacey odpowiadał przed brytyjskim sądem. Czterech mężczyzn oskarżyło go o napaść seksualną i inne występki. Aktor został uniewinniony ze wszystkich dziewięciu zarzutów.
Informacja o dalszym postępowaniu w sprawie zarzutów przeciwko Spaceyowi pojawiła się dzień po premierze pierwszego odcinka dokumentu "Spacey Unmasked" na Channel 4, w którym pojawiły się nowe zarzuty pod jego adresem ze strony mężczyzn, których miał molestować.
Spacey utrzymuje swoją niewinność i oskarża stację, że nie dała mu wystarczająco dużo czasu do tego, by odniósł się do kolejnych zarzutów.
"Biorę pełną odpowiedzialność za moje przeszłe zachowania i działania. Nie mogę jednak i nie mam zamiaru ponosić odpowiedzialności ani przepraszać nikogo, kto wymyśla o mnie różne rzeczy i przesadza z historiami na mój temat" – zaznaczył Spacey na youtubowym kanale Dana Woottona.