Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Justyna Steczkowska oskarżona o wykorzystanie biednych Kubańczyków

Justyna Steczkowska oskarżona o wykorzystanie biednych Kubańczyków
Justyna podpadła internautom... (Fot. PAP)
Chciała powspominać miłe chwile, a usłyszała ciężkie zarzuty. Po tym, jak piosenkarka umieściła w mediach społecznościowych kilka zdjęć z sesji zdjęciowej, wykonanej przed 6 laty w Hawanie, internauci wytknęli jej, że bezrefleksyjnie lansuje się na tle malowniczej biedy, a miejscowych traktuje jako tło.
Reklama
Reklama

"Kuba 2015 rok. Ciekawe jak teraz wygląda Hawana. Ktoś z Was był tam w ostatnim roku?" - napisała Steczkowska pod zaprezentowanymi zdjęciami. Na jednym z nich wystrojona artystka poufale obejmuje miejscową staruszkę (którą w jednym z komentarzy na Instagramie nazwała "kubańską babcią"), na innych - przechadza się w równie szykownych kreacjach ulicami Hawany. Można by uznać, że robi to, co każdy turysta odwiedzający stolicę Kuby, łącznie z pozowaniem na tle kolorowego starego auta. Jednak wielu internautów wytknęło artystce gruby nietakt.

Na Facebooku zaczęło się od delikatnego komentarza. "Niestety uczynienie tła z ludzi, których często nie stać na przylot do Polski w celu wykonania takiej sesji na tle naszych miast, fotografie uwypuklające różnice w statusie ekonomicznym, uprzywilejowanie własnej sytuacji...podobnie jak ostatnio na Zanzibarze. Warto na to spojrzeć od tej strony w XXI w., nie wyłącznie na urodę modelki" - napisała jedna z obserwujących gwiazdę osób.

Steczkowska odpowiedziała. "A dlaczego traktuje ich Pani jak tło? Są elementem życia Hawany, ich kolorem życiem, pięknem i dlaczego twierdzi Pani, że ich status jest gorszy? Bo mniej zarabiają niż w Europie? Za to zapewniam Panią, że mają więcej czasu na zwykłą radość życia, tak po prostu. Dużo słońca, radości, muzyki i nie sądzę, żeby zazdrościli Europejczykom siedzenia pół dnia przed kompem w korporacji…" - napisała piosenkarka.

Ta grzeczna wymiana zdań wywołała lawinę znacznie mniej już uprzejmych komentarzy. Internauci podzielili się na dwie grupy. Jedni próbowali dowiedzieć się, czy artystka nawiązała bliższy kontakt z osobami, na tle których się fotografowała, czy z nimi rozmawiała i czy oni powiedzieli jej, że mogąc wybierać pomiędzy dobrobytem a biedą, wybrali "szczęśliwą" biedę. Inni po prostu stanęli w obronie swojej idolki. Ta frakcja użyła argumentów w rodzaju: "Nikomu krzywda się nie dzieje. Kuba zarabia na turystyce, więc cieszą się z przyjezdnych". Jedna z fanek Steczkowskiej wyraziła też nadzieję, że "za pozowanie ekipa pani Justyny należycie wynagrodziła starszą Panią i innych" (pod innym komentarzem tego typu Justyna Steczkowska przyznała, że staruszka "zarabiała pieniądze, robiąc sobie z ludźmi zdjęcia" i otrzymała "porządną" zapłatę za tę sesję).

Jeszcze inni próbowali sprowadzić zarzut wobec artystki do absurdu. Jeden z internautów zapytał, czy jeśli sfotografuje się na tle lasu, to znaczy, że ten las wykorzystuje, by na jego tle wyglądać lepiej?

Odezwały się też osoby, które - o co pytała Steczkowska w poście - odwiedziły ostatnio Kubę. "Tak się składa, że byłam w tym roku na Kubie, niestety to, co tam zobaczyłam było bardzo przykre. Bieda, przygnębienie, wiele ludzi cierpi na depresję, nie mając podstawowych niezbędnych produktów do życia (…)" - napisała jedna z internautek. Ktoś inny zauważył, że nic się na Kubie nie zmieniło od lat i nadal można tam natknąć się na "malownicze" widoki, takie jak: "dziecko z kurą na sznurku czy chłopiec jadący rowerem, a jednocześnie prowadzący konia za uzdę".

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 25.04.2024
GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama