Jogurt poprawia humor i chroni przed depresją
W najnowszej, trzeciej już odsłonie swojego bestsellera "Mity medyczne, które mogą zabić”, lekarz pierwszego kontaktu, Katarzyna Świątkowska, przypomina jedno z głośnych badań na temat wpływu jedzenia jogurtu na nasz organizm.
"Osoby spożywające jogurty 1-4 razy w tygodniu w porównaniu z tymi, którzy nie konsumowali ich regularnie, rzadziej wykazywały objawy depresji. Wyniki pozostały takie same po uwzględnieniu szeregu możliwych czynników zakłócających, jak wiek, płeć, ogólna dieta i styl życia oraz stan zdrowia” - Świątkowska przywołuje wnioski z badania, które przeprowadzili japońscy naukowcy. Jego wyniki opublikowano w 2017 r.
Kluczowe znaczenie mają dodawane do jogurtu bakterie z rodzaju Lactobacillus. Obniżają one stężenie kinureniny we krwi. Wysoki poziom tego związku jest charakterystyczny dla osób z depresją.
Najlepsze rezultaty przyniesienie jednak połączenie jedzenia jogurtu z regularnym wysiłkiem fizycznym. Dzięki ruchowi zwiększa się bowiem wyraźnie produkcja odpowiadającej za zadowolenie z życia serotoniny.