Jerzy Połomski nie poddaje się!
Gdy w 1958 roku początkujący piosenkarz zdobył najwięcej głosów w plebiscycie słuchaczy Polskiego Radia na najpopularniejszego wykonawcę, sam dyrektor Władysław Szpilman zdecydował, że nie wypada, by taki młokos wyprzedził sławnego Mieczysława Fogga...
Słuchacze głosowali też na Połomskiego nogami, waląc na jego koncerty, podczas których mogli usłyszeć takie przeboje, jak "Bo z dziewczynami", "Daj", "Cała sala śpiewa z nami", "Nie zapomnisz nigdy", "Kiedy znów zakwitną białe bzy", "Moja miła, moja cicha", "Błękitna chusteczka", "Ta ostatnia niedziela", "Czy ty wiesz moja mała" i wiele innych.
Pewnego razu, podczas jazdy po mieście, gdy w radio zabrzmiał Połomski, usłyszałem od taksówkarza: "O, pan Jerzy, ileż wspomnień...".
Dla wszystkich wspominających Jerzego Połomskiego dobra wiadomość: piosenkarz nadal koncertuje...