Wcześniejsze badania wykazały, że papryczki chili mogą mieć działanie przeciwzapalne, przeciwutleniające, przeciwnowotworowe i regulujące poziom glukozy we krwi. A wszystko to dzięki kapsaicynie, głównemu związkowi chemicznemu zawartemu w papryce chili - temu, który nadaje jej pikantności. Analiza wykazała, że ludzie, którzy jedli papryczki chili, byli o 26 proc. mniej narażeni na ryzyko śmierci z powodu chorób serca, wykazywali też o 23 proc. mniejsze ryzyko zgonu z powodu raka.

Dr Bo Xu, kardiolog z Cleveland Clinic’s Heart, Vascular & Thoracic Institute w Cleveland w stanie Ohio, i główny autor badania, wyjaśnił w Yahoo Life, że chciał przede wszystkim przeanalizować związek między papryczkami chili a zdrowiem. Interesuje go rola, jaką dieta odgrywa w profilaktyce zdrowia serca. "Dieta śródziemnomorska jest promowana ze względu na jej wpływ na zdrowie układu sercowo-naczyniowego i zainteresowałem się, czy jakiekolwiek pojedynczy składniki będzie miał równie korzystne działanie" - powiedział.

Jamie Alan, adiunkt farmakologii i toksykologii na Uniwersytecie Stanowym Michigan, dodał, że badanie jest "naprawdę interesujące". Ale, podobnie jak Xu, zauważa, że wciąż istnieje wiele pytań bez odpowiedzi na temat tego, dlaczego papryczka chili i obecna w niej kapsaicyna wydają się silnie skorelowane ze zdrowiem i długowiecznością.

Kapsaicyna może pomóc zarówno w zachowaniu zdrowia serca, jak i wzmocnieniu układu odpornościowego, i była stosowana w maściach do stosowania miejscowego na ból stawów. "Wykazano, że papryczki chili powodują zwiększone uczucie sytości, a także zwiększają metabolizm" – zauważył Jamie Alan. "Można śmiało powiedzieć, że może to przynieść korzyści, chociaż nie jest jasne, ile i jaki rodzaj papryczek jeść" - podsumował.