Historyczne dżinsy można było kupić na wydarzeniu poświęconym antykom i ubraniom vintage, Durango Vintage Festivus w Nowym Meksyku. Nabywcami spodni marki Levi’s z około 1880 r. zostali Kyle Hautner i Zip Stevenson, którzy wydali na nie 87 tys. dolarów. Drugi z nich jest właścicielem sklepów z dżinsami vintage w Los Angeles.

Levi Strauss razem ze swoim wspólnikiem Jacobem Davisem opatentowali dżinsy w 1873 r. Wylicytowane spodnie są więc tylko niewiele starsze. Zabytkowe niebieskie Levi’sy mają w pasie 97 cm i nogawki o długości 81 cm (w calach: 38 x 32).

Upływający czas naznaczył je postrzępionymi brzegami, przebarwieniami, kilkoma dziurami i plamami z farby. Co ciekawe, nogawki pobrudzone są też woskiem ze świec, których górnicy używali do oświetlania drogi.

Jak przyznał Stevenson na łamach "The Wall Street Journal", spodnie wciąż nadają się do noszenia. Na świecie pozostało jeszcze kilka podobnych par dżinsów, ale spoczywają w muzeach i są zbyt delikatne, by je użytkować.

Niezwykłe spodnie znajdują się obecnie w sklepie Stevensona. Można je zobaczyć po wcześniejszym umówieniu wizyty.