Harrison Ford wrócił na plan filmu “Indiana Jones”!
Pandemia pokrzyżowała plany wielu filmowcom, także ekipie tworzącej piąty film o przygodach Indiany Jonesa. Oni mieli jednak jeszcze wyjątkowego pecha. W czerwcu, niedługo po tym, gdy pełną parą ruszyły prace na planie, w trakcie kręcenia jednej ze scen Harrison Ford doznał urazu barku. Kontuzja była na tyle poważna, że konieczna była operacja i długa rekonwalescencja. Dopiero teraz, po trzech miesiącach przerwy, aktor wrócił na plan.
"Zdjęcia zostały wstrzymane, czekaliśmy na niego dziesięć tygodni. Wszyscy martwiliśmy się o Harrisona, dlatego odczuliśmy ulgę, widząc go ponownie na planie w dobrej kondycji. Miejmy nadzieję, że teraz wszystko wróci na właściwe tory, bo konieczność zmiany harmonogramu zdjęć była ogromnym ciosem" - przyznała w rozmowie z "Daily Mail" osoba z produkcji.
Piąty i ostatni film, w którym Ford wcieli się w postać słynnego archeologa i poszukiwacza przygód, miał wejść na ekrany kin w 2022 roku. Już wiadomo, że z powodu wypadku i trzymiesięcznej przerwy w produkcji premiera filmu na pewno zostanie przesunięta.
Nowego terminu jeszcze nie podano.