Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

George Clooney nie chce, by publikować zdjęcia jego dzieci

George Clooney nie chce, by publikować zdjęcia jego dzieci
George Clooney z żoną Amal chcą chronić swoje dzieci, dlatego nie godzą się na upublicznianie ich zdjęć przez tabloidy... (Fot. PAP/EPA)
Popularny aktor natrafił niedawno na internetowej stronie 'Daily Mail' na zdjęcie Kingstona, rocznego synka aktorki Billie Lourd. To sprawiło, że wystosował do wydawcy list otwarty. George Clooney zwraca się w nim z apelem o to, by w tabloidach nie publikowano zdjęć jego dzieci: Elli i Alexandra.
Reklama
Reklama

Cierpliwość popularnego aktora wyczerpała się na widok zdjęcia rocznego Kingstona. Chłopiec to syn aktorki Biilie Lourd, wnuk Carrie Fisher oraz prawnuk Debbie Reynolds. Zdjęcie zostało usunięte ze strony internetowej gazety, ale gwiazdorowi to nie wystarczyło, dlatego postanowił wystosować list otwarty. Swój apel George Clooney skierował do "Daily Mail oraz innych wydawców".

"To list otwarty do Daily Mail oraz innych wydawców. Właśnie zobaczyłem zdjęcie rocznego synka Billie Lourd. Co prawda potem zostało ono usunięte, ale zwracam się z apelem, byście po prostu zaprzestali publikacji zdjęć naszych dzieci. Jestem osobą publiczną i akceptuję, często natrętne, zdjęcia jako cenę mojej pracy. Nasze dzieci nie podjęły takiego zobowiązania. Charakter pracy mojej żony zmusza ją do konfrontacji i osądzania grup terrorystycznych, a my podejmujemy wszelkie możliwe środki ostrożności, by zapewnić bezpieczeństwo naszej rodzinie. Nie możemy chronić naszych dzieci, jeśli ich twarze pojawiają się na okładkach publikacji. Nigdy nie sprzedaliśmy zdjęć naszych dzieci, nie ma nas w mediach społecznościowych i nigdy nie wrzucamy ich zdjęć, bo to naraziłoby życie dzieci na niebezpieczeństwo. To nie paranoja, a problemy prawdziwego świata oraz ich konsekwencje. Mam nadzieję, że zgodzicie się, że sprzedaż reklam nie jest ważniejsza od zapewnienia bezpieczeństwa niewinnym dzieciom. Dziękuję" – napisał George Clooney.

Wspomniana w liście żona aktora, Amal Clooney, to libańsko-brytyjska adwokatka specjalizująca się w prawie międzynarodowym oraz prawach człowieka.

Clooney nie po raz pierwszy odnosi się publicznie do publikacji "Daily Mail". W 2014 roku odrzucił przeprosiny gazety za wydrukowanie w niej fałszywej historii o matce Amal. Aktor nazwał wtedy "Daily Mail" "najgorszym rodzajem tabloidu". 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 17.05.2024
GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama