Jak przekonuje Cristina Catese, rodowita rzymianka i nauczycielka kuchni włoskiej w warszawskiej Akademii Kulinarnej Whirpool, sekret włoskiej pizzy tkwi przede wszystkim w jej składnikach, które muszą być wysokiej jakości.

"Włoska pizza to przede wszystkim bardzo wysoka jakość produktów. Warto użyć składników, które posiadają certyfikaty DOP, czyli Chronioną Nazwę Pochodzenia. Mamy wtedy pewność, że ich pochodzenie i smak jest niepowtarzalny" - ocenia Catese i podkreśla, że w pizzy bardzo ważne jest oczywiście ciasto.

"Nie spieszmy się z jego przygotowaniem. Po jego wyrobieniu, odstawmy ciasto do lodówki, na co najmniej 24 h przykryte folią - musimy dać mu czas na wyrośnięcie i spulchnienie. Przy wykładaniu ciasta na naoliwioną blachę, rozprowadzajmy je opuszkami palców, bardzo delikatnie" - instruuje kucharka i zwraca też uwagę na sprzęt, w jakim powinno się piec pizzę.

"Żeby przygotować jak najlepszą włoską pizzę, potrzebujemy bardzo dobrego, profesjonalnego piekarnika, lub piec opalany drewnem, gdzie temperatura dochodzi nawet do 480 st. C" - podaje Catese.

Trudno o tak wysokie temperatury w domowych warunkach. Jak prawdziwie włoską pizzę możemy zrobić w domowym piekarniku, który generuje niższą temperaturę niż ten profesjonalny, restauracyjny?

"Aby ciasto w temperaturze ok. 250 st. C miało szansę się dopiec, nie być surowe i gumowate, używajmy mniejszej ilości składników. Najlepszym wyjściem jest przygotowanie minimalistycznej pizzy Margherity, bazującej na sosie pomidorowym i mozzarelli. Pamiętajmy, że brzegi pizzy muszą być przypieczone" - kwituje Catese.