Dolce & Gabbana z nakazem zapłaty Maradonie 70 tys. euro
Wyrok stanowi, że oprócz wypłaty odszkodowania, Dolce & Gabbana zwróci Argentyńczykowi także ponad 13 tys. euro kosztów sadowych.
Spór dotyczy pokazu mody, który odbył się w Neapolu w 2016 r.. Jedna z modelek nosiła wtedy niebieską koszulkę drużyny Napoli, z nazwiskiem Maradona i numerem 10.
Zostało to zorganizowane "bez zgody Maradony i bez skontaktowania się z nim” - przekazał prawnik piłkarza, profesor Ulisse Corea.
"Obrona D&G opierała na tym, że był to hołd dla Neapolu i ta koszulka to był tylko dodatek. Ale to był pokaz mody, a więc impreza o charakterze komercyjnym. A jedynym, kto może wykorzystać imię, wizerunek tak sławnej osoby, aby zarobić, jest ta osoba" - dodał prawnik.
Sędzia Paoli Gandolfi uznał, że nazwa Maradona odnosi się do "doskonałości futbolowej”, do "mitu” i "nie można jej przyznać przedsiębiorcom zewnętrznym, aby korzystali z niej bez zgody prawowitego właściciela, aby zawłaszczyć jego aurę" - wyjaśnił profesor Corea. "Jest to nowe i znaczące orzecznictwo, które potwierdza znaczenie ochrony prawa do nazwy i wizerunku sportowców lub aktorów” - dodał.
Sam Maradona z zadowoleniem przyjął tę decyzję. "Hołdy są fantastyczne, ale myślę, że powinni byli poprosić o pozwolenie na użycie mojego nazwiska podczas pokazu, co jest argumentem na rzecz sprawiedliwości” - napisał piłkarz na Instagramie.
Maradona ogłosił we wrześniu 2017 r., że "upoważnił swoich prawników do pozywania stylistów Domenico Dolce i Stefano Gabbana" oraz do uzyskania odszkodowania za "używanie jego nazwiska” bez zezwolenia.
Orzekający w procesie sędzia stwierdził, że kwota odszkodowania uwzględnia fakt, że koszulka z nazwiskiem Maradony nie została wprowadzony do produkcji i marka jej nie sprzedawała koszulki. Zasądził więc 70 tys. euro, chociaż gracz domagał się miliona euro.