Dlaczego nie powinniśmy się uczyć sami?
Ciekawe wnioski płyną z nowego badania naukowego. Hiszpańscy uczeni postanowili przeanalizować, jaki wpływ na przyswajanie informacji ma otoczenie, w którym znajdujemy się w chwili, gdy coś czytamy. Okazuje się, że w zależności od okoliczności, nasz mózg inaczej przetwarza słowa, które docierają do nas z pasjonującej książki, gazety lub podręcznika. Choć wydawać by się mogło, że skupieniu i koncentracji sprzyja raczej przebywanie z dala od potencjalnie rozpraszających uwagę innych osób, uczeni twierdzą, że jest zgoła odwrotnie.
Naukowcy z Uniwersytetu Complutense w Madrycie i Instytutu Zdrowia im. Carlosa III przyjrzeli się roli kontekstu społecznego w przetwarzaniu języka, a konkretnie jego semantycznych i syntaktycznych aspektów. W badaniu, którego rezultaty zostały niedawno opublikowane na łamach magazynu naukowego "Cortex", udział wzięło 30 osób. Uczestnicy byli zdrowi, nie przechodzili wcześniej żadnych chorób neurologicznych ani nie przyjmowali leków psychotropowych. Za pomocą elektroencefalografii uczeni zmierzyli aktywność mózgu, badając związek między zachowaniem językowym a procesami psychologicznymi.
Uczestnicy otrzymali do przeczytania 300 niepoprawnych zdań, zawierających semantyczne lub składniowe błędy, które były przeplatane zdaniami poprawnymi. Zostali oni podzieleni na dwie grupy. Osoby z pierwszej grupy odczytywały tekst w samotności, z drugiej zaś – w towarzystwie osoby siedzącej w zasięgu wzroku.
Podczas dokonywania pomiarów aktywności mózgu uczeni dostrzegli, że jedynie u badanych, którzy czytali w obecności innego człowieka, pojawiła się zwiększona aktywność w przedklinku – strukturze kresomózgowia będącej ośrodkiem samoświadomości, odpowiadającej zarazem za łączenie oraz przetwarzanie informacji. Dostrzeżono występowanie w mózgu sygnału zwanego N400, który sugeruje, że dana osoba jest wówczas zaangażowana w rozwiązywanie problemów i kreatywne myślenie.
"Z własnego doświadczenia wiem, że studiowanie nauk ścisłych, technologii i matematyki wymaga twórczego myślenia. Z naszego badania wynika, że w takim przypadku lepiej nie czytać w samotności" – zaznacza Laura Jimenez-Ortega, główna autorka badania. Jak wskazuje uczona, czytanie, którego celem jest przyswojenie jak największej ilości informacji oraz przetworzenie ich w twórczy sposób, powinno odbywać się w towarzystwie innych ludzi. Dzięki temu maksymalnie wykorzystamy potencjał drzemiący w naszym mózgu.