Według danych WHO około 13 proc. światowej populacji osób dorosłych jest otyłych - 11 proc. mężczyzn i 15 proc. kobiet. Na całym świecie częstość występowania otyłości wzrosła ponad dwukrotnie w latach 1980 i 2014. Obok raka, otyłość stała się kolejnym najbardziej palącym problemem zdrowotnym.

I choć moda na zdrowy styl życia, aktywność fizyczną stała się niemal obowiązkowa, to i tak statystyki pozostają bezlitosne. Niestety tyją nie tylko dorośli, ale coraz częściej problem nadwagi i otyłości dotyczy dzieci.

W 2013 roku, 42 mln dzieci poniżej 5 roku życia miało nadwagę lub było otyłe. W samej tylko Polsce szacuje się, że 25 proc. dzieci ma nadwagę lub otyłość. "To prawda, że już, co 4-5 dziecko w Polsce cierpi na nadwagę i otyłość. To alarmujące dane, których nie powinien ignorować żaden opiekun. Dzieci z nadwagą i z otyłością w dużej mierze zostają dorosłymi z takimi samymi problemami z wagą. A im dłużej to trwa, tym trudniej wrócić do prawidłowej wagi" - podkreśla psychodietetyk Martyna Hnatyszyn, ekspert żywieniowy kampanii "Jem Drugie Śniadanie".

"Główną przyczyną otyłości wśród dzieci i młodzieży są nieprawidłowe nawyki żywieniowe - w tym spożywanie zbyt dużej ilości cukru, tłuszczu, żywności wysokoprzetworzonej - generalnie nadwyżki energetycznej w połączeniu z mało aktywnym lub siedzącym trybem życia. Ważnymi czynnikami w powstawaniu nadwagi i otyłości są również: brak przerw między posiłkami, podjadanie, brak odpowiedniej ilości wody w diecie oraz snu" - dodaje.

Zamiast szukać kolejnych, coraz nowszych "przyczyn" otyłości, powiedzmy sobie jasno i wyraźnie - jemy za dużo, ćwiczymy za mało. Jak widać, przyczyna jest prosta - podkreślają eksperci.