Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

David Bowie jutro skończyłby 70 lat

David Bowie jutro skończyłby 70 lat
Odejście Bowiego opłakiwał cały świat... (Fot. PAP Life)
We wtorek mija pierwsza rocznica śmierci brytyjskiego muzyka i aktora Davida Bowiego uważanego za ikonę popkultury. Gdyby żył, jutro skończyłby 70 lat.
Reklama
Reklama

David Robert Jones, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, znany jako David Bowie, urodził się 8 stycznia 1947 roku w Londynie, zmarł 10 stycznia 2016 roku w Nowym Jorku. Bowie był nie tylko piosenkarzem, kompozytorem, autorem tekstów, multiinstrumentalistą (potrafił grać na ponad trzynastu instrumentach), producentem muzycznym czy aktorem (zagrał np. tytułową rolę w filmie "Człowiek, który spadł na ziemię"), ale też malarzem i kolekcjonerem dzieł sztuki.

Swój pierwszy zespół Bowie założył w 1962 roku. Mając 15 lat nauczył się grać na gitarze. Karierę artystyczną zaczynał jako wokalista i saksofonista w różnych zespołach bluesowych. Po braku wspólnych sukcesów karierę kontynuował już jako solista, a wyróżniał go charakterystyczny głos - baryton.

Jego przeboje doczekały się milionów wyświetleń na YouTube, np. "Let's dance" - prawie 53 mln, "Life on Mars?" 48,5 mln; "Heroes" 43 mln; "Lazarus" prawie 40 mln; "Blackstar" 31 mln czy "Space oddity" 30 mln.

Występował też w duetach m.in. z Tiną Turner ("Tonight"), Mickiem Jaggerem ("Dancing in the street") czy zespołem Queen ("Under pressure").

W sumie sprzedał 140 mln płyt na całym świecie, dzięki czemu przeszedł do historii jako jeden z artystów rockowych z największą liczbą sprzedanych albumów w dziejach. Co więcej, w 2002 roku uplasował się na 29. miejscu listy 100 najwybitniejszych Brytyjczyków według BBC, zaś dwa lata później magazyn "Rolling Stone" umieścił go na 39. miejscu 100 najwybitniejszych artystów muzycznych wszech czasów oraz na 23. miejscu 100 najlepszych piosenkarzy wszechczasów. W 2006 roku zajął 64. miejsce na liście 100 najlepszych metalowych wokalistów wszech czasów według "Hit Parader". 24 lutego 2016 w czasie rozdawania nagród BRIT Award pośmiertnie uhonorowano go nagrodą BRIT Icon Award.

21 kwietnia 2016 roku, czyli dokładnie 40 lat po wizycie Davida Bowiego w Warszawie odsłonięto mural poświęcony brytyjskiemu artyście. Dzieło wybrane w konkursie powstało na jednej ze ścian bloku przy ul. Marii Kazimiery na Żoliborzu. "Bowie to jeden z najbardziej kreatywnych artystów wszystkich czasów. Tak naprawdę dopiero teraz spoglądając wstecz na jego karierę widzimy, jak bardzo był ważny" - przekazał tuż przed odsłonięciem muralu dziennikarz muzyczny Piotr Metz.

10 stycznia, w rocznicę śmierci artysty, w sieci kin Multikino będzie można obejrzeć "David Bowie is", czyli filmową rejestrację wystawy memorabiliów Bowiego z londyńskiego Muzeum Wiktorii i Alberta składającej się z ponad 300 pamiątek należących do artysty, wśród nich znajdą się m.in.: rękopisy muzyka, jego słynne buty na obcasach wykonane przez Thierry'ego Muglera czy charakterystyczy płaszcz z okładki "Earthling", który zaprojektował Alexander McQueen.

Na Facebooku Bowie miał prawie 7 mln fanów, jego zdjęcia na Instagramie obserwowało 628 tys. użytkowników tego serwisu, zaś posty na Twitterze - 866 tys.

Bowie zmarł 10 stycznia 2016 roku, czyli dwa dni po swoich 69 urodzinach, co zbiegło się też z premierą albumu "Blackstar". Półtora roku wcześniej zdiagnozowano u niego raka wątroby. Odszedł wśród rodziny, która zgodnie z jego wolą nie uczestniczyła ani w kremacji, ani w pogrzebie, którego też sobie nie życzył. Prochy - również zgodnie z jego wolą - zostały rozsypane na wyspie Bali z rytuałem buddyjskim. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 31.05.2024
GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama