Daj nura na Warmii i Mazurach!
Najpopularniejsze nurkowe jezioro na Warmii i Mazurach to Jezioro Świętajno (zwane Narty). Ma opinię najczystszego na Mazurach Południowych. Zbiornik skrywa kilka wraków – w tym jacht i dwa trabanty.
Niespodzianki z II wojny światowej spoczywają na dnie Jeziora Pluszne. "W latach 30. XX wieku, czyli jeszcze przed wybuchem wojny, Niemcy zbudowali w pobliżu lotnisko. Celem zrzutów betonowych bomb ćwiczeniowych była leżąca nad Plusznem mała trzcinowa wyspa, zwana obecnie Bombową Wyspą. Do tej pory na dnie leżą większe i mniejsze bomby, które u nurków wywołują szybsze bicie serca” – można przeczytać w przewodniku "Odetchnij od miasta. Warmia i Mazury" pióra Aleksandry Klonowskiej-Szałek. W latach 50-tych z Plusznego wydobyto elementy junkersa Ju-87 – samolotu znanego chociażby z bombardowania Warszawy we wrześniu 1939.
Znajdujące się w pobliżu Mrągowa Jezioro Piłakno uchodzi za jeden z najciekawszych akwenów nurkowych na Warmii i Mazurach. Latem widoczność sięga tam ośmiu metrów. Oczom nurków ukazać się może zatopiony jacht i stanowisko archeologiczne, osady z epoki żelaza (V - II stulecie p.n.e). Widać tam pale, jako pozostałości zabudowań.
Jezioro Łańskie to najgłębszy akwen Pojezierza Olsztyńskiego. Nurków przyciągają czystość zbiornika, a także pięknie położenie. Jezioro otaczają lasy dawnego terenu łowieckiego dla komunistycznych dygnitarzy. Co więcej, znaleziono tam kilka niemieckich samolotów z okresu II wojny światowej.
W 2010 r. świat nurków żył tym, że na dnie Niegocina zlokalizowano drewnianą barkę, której długość przekracza 17 metrów. Szacuje się, że może mieć ok. stu lat.
Natomiast na Mamrach na głębokości 33 metrów przed laty celowo zatopiono łódkę "Arabella", na którą schodzą nurkowie.
Podobno gdzieś zatopiona jest Bursztynowa Komnata… "Mimo, że nikt jej jeszcze nie odnalazł, to w kilku jeziorach nadal znajdowane są bursztyny. Nie są to jednak części Komnaty, ale pamiątka po lądolodzie, który wędrował tędy w plejstocenie” – wyjaśnia Klonowska-Szałek.