Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Czyste perfumy" to nowy trend...?

"Czyste perfumy" to nowy trend...?
Warto jednak pamiętać, że nie wszystko, co naturalne, jest korzystne i nie wszystko, co syntetyczne, szkodzi. (Fot. Getty Images)
Po modzie na 'clean eating', która z założenia ma się opierać na zdrowych, świeżych produktach, przyszła pora na pielęgnację w duchu 'clean'. W myśl tej idei pojawiły się również perfumy, które są wolne od tzw. toksycznych substancji.
Reklama
Reklama

Niedawno aktorka Michelle Pfeiffer ogłosiła, że stworzyła linię perfum Henry Rose, które należy zaliczyć do grona produktów "clean". Co to oznacza? Produkt wolny jest od wszelkich toksycznych substancji.

W przypadku "czystych perfum" - podobnie jak w przypadku czystego jedzenia lub czystej pielęgnacji - niektóre składniki są pomijane, ponieważ rzekomo są dla nas szkodliwe. Jednak w przypadku perfum, szczególnie tych produkowanych na masową skalę, trudno mówić o "naturalności", bowiem wiele z wykorzystywanych w perfumiarstwie zapachów to zapachy syntetyczne.

Jak zauważa we wstępie do książki "Zapach, niewidzialny kod" Agnieszka Łukasik, prawdziwa rewolucja w perfumiarstwie nastąpiła w XIX wieku, gdy odkryto składniki syntetyczne, "co umożliwiło tańszą produkcję i demokratyzację dostępu do pachnideł". "Dodatkowo mariaż perfumiarstwa z chemią poszerzył pole możliwości w komponowaniu i doświadczaniu woni. Ta nadzwyczajna symbioza trwa do dzisiaj" - opisuje.

"Perfumy, które rozpoznajemy jako po prostu kwiatowe z nutą pieprzu albo cytrusowe z dodatkiem wetiweru, w rzeczywistości są kompozycją zbudowaną z kilkudziesięciu składników, które dopiero połączone grają w określony sposób. Zdarza się, że wiele różnych cząsteczek musi współgrać, by stworzyć iluzję jakiegoś zapachu. Tak jak w przypadku woni truskawki - żeby otrzymać kompozycję perfumiarską pachnącą jak truskawka, trzeba wykorzystać szereg substancji, między innymi związki pachnące jak świeżo skoszona trawa czy masło" - opisuje Łukasik.

Jednak należy pamiętać, że w przypadku perfumiarstwa nie wszystko, co naturalne, jest korzystne i nie wszystko, co syntetyczne szkodzi. W końcu wiele z powszechnie znanych zapachów, to zapachy syntetyczne, czasem wzbogacone o niewielką ilość składników naturalnych.

Jak zauważa na łamach "The Guardian" Tania Sanchez, trend "czystych perfum" można porównać do strachu przed glutenem. Dla niektórych to niewielka szkodliwość - a wielki trend. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 25.04.2024
GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama