"Rozdrobnienie częściowe to nowa formuła przypraw. Wiadomo, mielone dość szybko wietrzeją, rozdrobnione zachowują cechy całych przypraw, a jednocześnie przekazują aromaty intensywniej. Do tego są bardziej ekonomiczne" - stwierdza Maciej Barczak, z firmy Royal Brand, która jest importerem, eksporterem i producentem artykułów żywnościowych, która należy do Stowarzyszenia "Polska Ekologia".

Oto inna nowość w branży gastronomicznej - gałązki przypraw. Dostarczają je polscy rolnicy. "Cieszą się one dużym wzięciem w gastronomii. Taka cała gałązka przyprawy robi wrażenie na talerzu" - opowiada Barczak.

Kolejna obserwacja eksperta jest taka, że o miejsce na światowym rynku przypraw walczy Gruzja. "Gruzini ostatnio są bardzo aktywni i zaoferowali nam swoje przyprawy. Są mocno aromatyczne i znaleźliśmy kilka nowinek. Na przykład tamtejszy szafran. Wszyscy kupują w Iranie, a w Gruzji nie, a też jest wyborny" - zauważa ekspert.

Przedstawiciel firmy Royal Brand przestrzega również, że pełen pułapek jest rynek egzotycznych przypraw. Na przykład mało doświadczeni klienci zamiast wanilii dostają wanilinowy, syntetyczny zamiennik. Jak wyjaśnia Barczak: "Na rynku jest dużo wanilii złej jakości, niekiedy nawet sfałszowanej, czyli takiej, która już wyschła i została wymoczona w oleju kokosowym z dodanym aromatem waniliowym, i niestety, taki produkt nie ma aromatu i nie może znaleźć się na talerzu w dobrej restauracji".