Christina Aguilera nie znosiła siebie, gdy była chuda!
Swój debiutancki album Christina Aguilera wydała w 1999 roku. Pochodzące z tego krążka piosenki, "Genie in a Bottle", "What a Girl Wants" i "Come on Over Baby (All I Want Is You)" szturmem podbiły listy przebojów. Artystka miała wtedy 19 lat i była filigranową blondynką z niezwykłą skalą głosu. Po latach Aguilera wciąż imponuje swoimi możliwościami wokalnymi, ale jej wygląd zmienił się diametralnie – dzisiaj jest kobietą o pełnych kształtach i taką siebie zaakceptowała. Aczkolwiek przez długi czas tyła i chudła na zmianę. Teraz przyznała, że chudej wersji siebie nie lubiła.
"Trudno mi patrzeć na swoje wczesne zdjęcia, bo pamiętam, że czułam się tak niepewnie. Nigdy nie chciałabym znów być 20-latką" – wyznała piosenkarka na łamach magazynu "Health". "Wraz z wiekiem przestajesz porównywać się z innymi ludźmi, zaczynasz doceniać własne ciało i czuć, że należy do ciebie. Życie jest zbyt krótkie, by tracić czas na myślenie o tym, co myślą o tobie inni ludzie" – dodała gwiazda, która w grudniu skończy 41 lat.
Piosenkarka ma szansę wpoić te prawdy swoim dzieciom. Z pierwszego małżeństwa ma 13-letniego syna Maksa, a z drugiego 7-letnią córkę Summer. Dzięki pandemii ma więcej okazji, by spędzać z nim czas w domu i cieszyć się najprostszymi czynnościami.