Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Cher o przyjaźni z Valem Kilmerem: "Jest irytujący"

Cher o przyjaźni z Valem Kilmerem: "Jest irytujący"
Jak podkreśla Cher, aktor zafascynował ją swoją skomplikowaną osobowością. (Fot. Getty Images)
Słynna piosenkarka wróciła wspomnieniami do początków znajomości z Valem Kilmerem. Szybko przerodziła się ona w płomienny romans, a następnie – w głęboką, trwającą do dziś, przyjaźń.
Reklama
Reklama

Cher i Val Kilmer poznali się w 1981 roku podczas przyjęcia urodzinowego ich wspólnej znajomej. Jak wspomina gwiazda w eseju opublikowanym na łamach "People", natychmiast zapałali do siebie sympatią, bo mimo dzielącej ich różnicy wieku doskonale się rozumieli.

"Przyjaciółka, która zorganizowała imprezę, powiedziała mi, że zaprosiła faceta, którego na pewno polubię. Tak też się stało. Natychmiast się zaprzyjaźniliśmy, bo ciągle śmialiśmy się z tych samych rzeczy. Później coraz częściej u mnie nocował, spędzaliśmy ze sobą dużo czasu. Opowiadał mi o swoich snach. Pewnego wieczoru zabrał mnie na spektakl, który był japońską inscenizacją Makbeta. Pomyślałam, że ten gość jest szalony. I taki młody – miał może 22 lata, ja byłam już po trzydziestce. Ale miał w sobie coś, czego nie mieli mężczyźni w moim wieku" – ujawniła gwiazda.

Cher i Kilmer wkrótce potem zaczęli się spotykać. Na początku lat 80. uznawani byli za jedną z najgorętszych par amerykańskiego show-biznesu. Jak przyznaje po latach piosenkarka, aktor od początku zafascynował ją swoją skomplikowana osobowością. "Jest irytujący, czasem histeryczny, inny niż wszyscy mężczyźni, których znałam. Jesteśmy bratnimi duszami. W tamtym czasie był wolnym duchem, uwielbiał naginać zasady. Oboje byliśmy indywidualistami i żadne z nas nie chciało w tej kwestii iść na kompromis. Można powiedzieć, że oboje byliśmy samcami alfa. Ale nasze porozumienie było absolutnie wyjątkowe. To, co nas łączyło, było zupełnie inne niż wszystkie relacje, które miałam z innymi facetami. Byłam w nim zakochana do szaleństwa" – wspomina Cher.

Choć ich miłość nie przetrwała próby czasu, zostali przyjaciółmi i są nimi do dziś. Autorka hitu "Believe" przyznaje, że towarzyszyła Kilmerowi w jego walce z nowotworem gardła. "Często bywał u mnie, kiedy chorował. Obserwowałam jego zmagania. Był niesamowicie odważny i niezłomny. A mimo to nie tracił pogody ducha i poczucia humoru. Pamiętam, jak pewnego dnia zjawili się sanitariusze, bo Val kaszlał krwią. Oboje spojrzeliśmy na siebie i natychmiast wiedzieliśmy, o czym myślimy. Ci sanitariusze byli niesamowicie przystojni!" – ujawniła gwiazda.

Cher podkreśliła, że poświęcony aktorowi dokument zatytułowany "Val" zrobił na niej ogromne wrażenie. "Kiedy obejrzałam film, powiedziałam mu: To cały ty. Jest wciąż niezwykle kreatywny i odważny. To prawdziwy człowiek renesansu. Gdyby teraz do mnie zadzwonił, nie miałoby znaczenia, gdzie jestem i co robię. Natychmiast bym do niego pobiegła" – dodała.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 17.05.2024
GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama