Producent smartfonów z Cupertino w Kalifornii czasami dzielił się wczesnymi liczbami dotyczącymi zamówień i zwykle ogłaszał, ile iPhone’ów zostało sprzedanych w weekend po tym, jak urządzenie oficjalnie stało się dostępne.  

Tym razem Apple zdecydował się zerwać z tym zwyczajem. Producent poinformował, że na początku sprzedaż będzie regulowana przez podaż, a nie przez popyt i koncern jest pewny, że wyprzeda wszystkie dostępne smartfony.  

Apple pokazał nowe smartfony w ostatnim tygodniu. Siódma generacja iPhone’a będzie oferowana w dwóch wersjach: standardowej z 4,7-calowym wyświetlaczem i wersji Plus z 5,5-calowym ekranem oraz podwójnym aparatem.