Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Amerykański astronauta wróci na Ziemię razem z Rosjanami

Amerykański astronauta wróci na Ziemię razem z Rosjanami
Amerykański astronauta Mark Vande Hei powróci na Ziemię po prawie rocznym pobycie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. (Fot. PAP/EPA)
Z powodu wojny w Ukrainie relacje między Stanami Zjednoczonymi a Rosją są najbardziej napięte od czasu zimnej wojny. Nie wpłynie to jednak na plany powrotu na Ziemię amerykańskiego astronauty, który przebywa teraz w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak podaje NASA, Mark Vande Hei w tym miesiącu wróci razem z dwoma kosmonautami na pokładzie rosyjskiego Sojuza.
Reklama
Reklama

Wieloletnia współpraca amerykańsko-rosyjska w kosmosie stanęła pod znakiem zapytania, gdy Dmitrij Rogozin, szef rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos, zasugerował, że amerykańskie sankcje nałożone na Moskwę w związku z wojną w Ukrainie mogą "zniszczyć" pracę zespołową ISS i doprowadzić do upadku samą stację kosmiczną.

Kiedy 24 lutego prezydent USA Joe Biden ogłaszał ograniczenia eksportu do Rosji zaawansowanych technologii, podkreślił, że mają one na celu "degradację" rosyjskiego przemysłu lotniczego, w tym jego programu kosmicznego. Tydzień później Moskwa w odwecie ogłosiła, że przestanie dostarczać i serwisować rosyjskie silniki rakietowe używane przez dwie amerykańskie firmy lotnicze współpracujące z NASA. Zaniechała też wspólnych badań na ISS z Niemcami i wymusiła odwołanie wystrzelenia satelity brytyjskiej firmy OneWeb z rosyjskiego kosmodromu Bajkonur.

Zapytany, czy ta eskalacja napięć może wpłynąć na bezpieczeństwo Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), Joel Montalbano, kierownik programu ISS, podkreślił, że współpraca amerykańsko-rosyjska na pokładzie orbitalnej placówki badawczej pozostaje niezakłócona. "Kiedy jesteś w kosmosie, nie ma granic. Nie widzisz granic państw. Zespół nadal współpracuje. Czy jesteśmy świadomi, co dzieje się na Ziemi? Oczywiście. Ale jesteśmy profesjonalistami" – oznajmił Montalbano.

Obecnie w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przebywa siedmiu astronautów: czterech Amerykanów, dwóch Rosjan i jeden Niemiec z Europejskiej Agencji Kosmicznej. Trzech z nich jeszcze w tym miesiącu powróci na Ziemię. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami amerykański astronauta Mark Vande Hei, który przyleciał na orbitalną placówkę na pokładzie rosyjskiego statku kosmicznego Sojuz w kwietniu ubiegłego roku, ma powrócić do Kazachstanu również Sojuzem, razem z Rosjanami Piotrem Dubrowem i Antonem Szkaplerowem.

"Mark Vande Hei wraca do domu 30 marca z Antonem i Piotrem, kropka" - zapewnił Joe Montalbano i dodał, że Roscosmos niedawno potwierdził wcześniejsze ustalenia. Mark Vande Hei po rekordowo długim, bo trwającym 355 dni pobycie w kosmosie, ma powrócić na pokładzie rosyjskiego statku do Kazachstanu, gdzie czekać na niego będzie około 20 pracowników NASA, tak jak to miało miejsce w przypadku poprzednich wspólnych lądowań.

Nowy trzyosobowy zespół kosmonautów ma przybyć na ISS zgodnie z planem 18 marca. NASA wciąż prowadzi rozmowy z Roscosmosem w sprawie nowej umowy dotyczącej wymian załogi, która pozwoli astronautom i kosmonautom w dalszym ciągu współdzielić loty do orbitalnego laboratorium i z powrotem na Ziemię.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 25.04.2024
GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama