Jak podaje "People", nie tylko książę Harry kontaktował się telefonicznie z Elżbietą II po śmierci księcia Filipa. Z monarchinią rozmawiała też jego żona Meghan. Według informatorów magazynu, królowa wykazała zrozumienie, że księżna Sussex, idąc za radą lekarzy, nie zdecydowała się na długą podróż z Los Angeles do Londynu.więcej