Werona – zakochaj się w mieście Romea i Julii!
![Werona – zakochaj się w mieście Romea i Julii!](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-lite/2719994/414648-202502140651-lg2.jpg.webp?t=1739516032.000000)
Dzięki Williamowi Szekspirowi Werona od dawien dawna pozostaje jednym z najbardziej znanych włoskich miast, jednak on sam nigdy go nie odwiedził. Weronę poznał poprzez pisma Luigiego da Porto, Masuccia Saletarnitana i Mattea Bandella, które go zainspirowały do stworzenia jednego ze swoich najsłynniejszych dzieł - sztuki "Romeo i Julia".
Turyści przybywający do tego miasta w pierwszej kolejności udają się do miejsc, które stały się tłem dla historii nieszczęśliwych kochanków - jak dom Julii przy Via Cappello ze słynnym balkonem i urokliwym dziedzińcem, który stał się swoistą sceną teatralną, na której przez chwilę pary wcielają się w słynnych bohaterów dramatu Szekspira.
Ważną atrakcją jest także pomnik Julii, którym z kolei interesowali się ci poszukujący miłości. W nadziei na spełnione uczucie goście pocierają prawą pierś posągu, a w zasadzie jego kopii. Ta osobliwa tradycja doprowadziła do niewielkiego, ale widocznego zniszczenia.
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-lite/2719994/414641-202502140640-lg.jpg.webp?t=1739515231.000000?t=1739516158598)
Jednak sama Werona i jej romantyczna atmosfera nie powinna być wyłącznie kojarzona z historią kochanków.
"Dlaczego pary tak bardzo lubią tu przyjeżdżać? Ponieważ to miasto jest małym klejnotem. Przez historyczne centrum przepływa rzeka Adyga, a potem są wszystkie te piękne wzgórza. Jest idealne na spacery, więc kiedy pary przyjeżdżają na weekend, mają pełnię doświadczeń" – przyznaje w rozmowie z BBC pochodząca z Werony organizatorka ślubów, Giulia Bolla.
Jej zdaniem jedną z najbardziej romantycznych rzeczy – które potwierdzają liczne zaręczyny w tym miejscu – jest wyprawa o zachodzie słońca do położonego na wzgórzu zamku Świętego Piotra. "Roztacza się stamtąd piękny widok na miasto. Tak wiele par, które tam jadą, robi sobie zdjęcia i tak wiele się tam zaręcza" – opowiada Bolla.
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-lite/2719994/414650-202502140653-lg.jpg.webp?t=1739516011.000000?t=1739516174636)
Kolejną romantyczną atrakcją jest wieczorny spacer wokół zamku Castelvecchio, który usytuowany jest nad brzegiem Adygi.
Jak przystało na włoskie miasto, Werona oferuje szeroki wachlarz restauracji, barów i kawiarni. Te znajdziemy bez większego problemu. Ale jest jedno miejsce, o którym wiedzą nie wszyscy mieszkańcy, a którym zdecydowała się podzielić Bolla.
"Kolejną romantyczną rzeczą, którą można zobaczyć jest taras wewnątrz Hotelu Milano. To mały taras, na którym możesz wypić aperitivo z widokiem na Arenę (weroński amfiteatr - red.). To kolejne naprawdę piękne miejsce" - sugeruje.
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-lite/2719994/414649-202502140652-lg.jpg.webp?t=1739515986.000000?t=1739516184830)
Jednak to, co czyni Weronę niezwykle romantycznym miejscem, nie jest tylko ukryte w jej zabytkach, tylko wynika też z atmosfery, którą doskonale uchwycił amerykański pisarz Rick Steves.
"Za każdym razem, gdy tu spaceruję, znajduję się w otoczeniu małych historii miłosnych - romantycznych migawek, które pojawiają się i znikają. Facet na rowerze pedałuje wdzięcznie, a jego dziewczyna siedzi na kierownicy i go obejmuje. Kobieta mówi mi, że jej mąż jest dla niej mezza mela — połówką jabłka" – opisuje na swoim blogu pisarz.
"Najwyraźniej, gdy bratnie dusze odnajdują się we Włoszech, jabłko staje się całością. Nie wiem, czy cała ta miłość ma związek z szumem wokół Romea i Julii, czy też jest to po prostu naturalny euforyczny nastrój wynikający z życia w tak radosnym i kulturalnym miejscu" – dodaje.